Togijczyk stwierdził, że nie jest samolubnym piłkarzem i asysty cieszą go tak samo jak zdobywane bramki. Przyznał również, że jeśli królem strzelców zostałby Defoe, ucieszyłoby go to równie mocno, jak gdyby sam zdobył ten tytuł.
– Mamy naprawdę dobrą drużynę, gra u nas wielu wspaniałych zawodników. Defoe to świetny napastnik, bardzo szanuję jego umiejętności. Byłoby wspaniale pomagać mu strzelać gole. Powiedziałem mu, że chcę się przyczynić do tego, aby zdobył koronę króla strzelców – powiedział Adebayor.
– Nie jestem samolubnym zawodnikiem. Klub jest ze mnie zadowolony, a ja jestem szczęśliwy, grając u boku takich gwiazd jak Defoe. On jest teraz w świetnej formie, podobnie jak Gareth Bale i Clint Dempsey, którzy są niesamowitymi piłkarzami – podsumował były gracz Realu Madryt.
Emmanuel Adebayor spędził ostatni sezon na White Hart Lane, zdobył 17 bramek i zanotował 11 asyst.
