Po siedmiu kolejkach ekstraklasy dotarliśmy do krótkiej przerwy w rozgrywkach związanej z meczami międzynarodowymi. Zanim jednak oczy nas wszystkich skupią się przede wszystkim na reprezentacji Polski, wróćmy do tego, co działo się w miniony weekend na boiskach ekstraklasy.
A działo się naprawdę sporo. Kilku zawodników pokazało się z naprawdę dobrej strony, nieco wiatru w żagle złapała drużyna Wisły Płock. Arka Gdynia wygrała po raz pierwszy w tym sezonie, a Śląsk umocnił się na pozycji lidera.
Nie przedłużając zbytnio, zapraszamy na iGolowe podsumowanie siódmej kolejki najlepszej ligi w Polsce!
(Ekstra)Klasa sama w sobie
Podsumowanie minionego weekendu rozpoczniemy od spotkań piątkowych. Na pochwałę zasłużył zawodnik, który swojej drużynie dał pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Nie o samo zwycięstwo jednak chodzi, bo Davit Skhirtladze popisał się bardzo ładnym uderzeniem. Wpierw (nie pierwszy raz w tym meczu) zmylił obrońców Górnika, by po podaniu oddać doskonały strzał z woleja.
Nareszcie! Dawit Schirtladze strzelił długo wyczekiwaną, zwycięską bramkę dla @ArkaGdyniaSSA! 💥#ARKGÓR 1:0 pic.twitter.com/dxvmhxyJfC
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) August 30, 2019
Arkowcy przerwali więc złą passę bez zwycięstwa i nie pozostają jedyną drużyną, która nie wygrała jeszcze meczu. Mimo tego, że przeciwko sobie zagrały dwie, grające dotychczas niemiłą dla oka piłkę, drużyny, mogliśmy uświadczyć ciekawego widowiska. Tempo gry przez dłuższy czas pozostawało na wysokim poziomie.
W drugim piątkowym meczu zmierzyły się ze sobą ekipy Jagiellonii oraz Korony. Na pochwałę zasłużyli ci pierwsi, a przede wszystkim lewy obrońca „Jagi” Guliherme, który popisał się dwoma asystami. Imaz potwierdził za to, że wciąż znajduje się w wysokiej dyspozycji. Hiszpan strzelił bramkę i powoli ucieka rywalom w klasyfikacji najlepszych strzelców.
GOOOOOOL 0:1 DO PRZERWY BRAWOO!! #KORJAG pic.twitter.com/HLdoVptzgv
— żółtoczerwone.pl (@zoltoczerwonepl) August 30, 2019
Przechodzimy do soboty i starcia Wisła – Zagłębie. Z jednej strony na wyróżnienie zasłużył Paweł Brożek. 36-latek nie zwalnia tempa, a w meczu przeciwko „Miedziowym” strzelał dwukrotnie, mając ogromny udział w zwycięstwie Wisły. Po kolejnym świetnym meczu pojawiło się wiele opinii sugerujących, by Brożek otrzymał powołanie do kadry. Jerzy Brzęczek postawił jednak na młodszych graczy.
Z drugiej strony barykady na pozytywną ocenę zasłużył Filip Starzyński, który także znajduje się w dobrej formie już od kilku spotkań. Starzyński zdobył dwie asysty i choć jego Zagłębie przegrało 4:2 on walczył jak zwykle, zostawiając na boisku serce. To nie mogło nam umknąć, dlatego waleczny zawodnik otrzymuje od nas pochwałę.
https://twitter.com/TomekSzczygiel/status/1167868087070146560
W niedzielę świetnym uderzeniem popisał się Adam Buksa. Tutaj lepiej nic więcej nie mówić, tylko oglądać…
#AkcjaMeczu
ADAM BUKSA. Oglądajmy. Po prostu. 🔥🔥@PogonSzczecin pic.twitter.com/hlSRVwhMq9— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 1, 2019
Ostatnie wyróżnienie zostawiliśmy zawodnikowi, który swój mecz rozegrał w niedzielę. Jarosław Niezgoda, bo o nim mowa, w meczu przeciwko Rakowowi Częstochowa strzelił hattricka. Trener Vuković, który jeszcze niedawno, po porażce z Rangers, miał nie być pewny swojej posady, zapewne zaciera ręce.
Niezgoda znalazł się w fenomenalnej formie. Pięć bramek w dwóch ostatnich spotkaniach to nie lada wyczyn. Pytanie tylko, czy będzie on w stanie strzelać regularnie co tydzień?
⚽⚽⚽
Jarosław Niezgoda zdobył w niedzielę swojego pierwszego ligowego hat-tricka w karierze! 👏https://t.co/rWBpxXUomK pic.twitter.com/3Nt2SgsFf0— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) September 2, 2019
Ekstraklapa kolejki
Oczywiście nasze podsumowanie nie składa się tylko z pochwał. Dlatego też właśnie nadszedł czas, aby przyznać kilka negatywnych ocen. Rozpoczniemy jak wcześniej – od piątkowych spotkań. Na naganę zasłużyła para obrońców Górnika Zabrze Przemysław Wiśniewski i Paweł Bochniewicz. To oni dawali zbyt dużo przestrzeni napastnikowi Arki Gdynia, a gdy ten wreszcie oddał dobry strzał, wszystko skończyło się straconą bramką. W efekcie zaś porażką z najgorszą dotychczas drużyną ligi.
Rozjechali nas jak chcieli. Przegrana jak najbardziej zasłużona. Byliśmy słabsie w każdym fragmencie. Różnica KOLOSALNA! #ARKGOR
— Varajlama (@Varajlama) August 30, 2019
Kolejni w kolejce do zganienia są piłkarze Korony Kielce. Kielczanie przegrali czwarty mecz z rzędu, kolejny w fatalnym stylu. Porażka z Jagiellonią pokazała, w jak złej sytuacji znajduje się obecnie ta ekipa, a Gino Lettieri został nawet odsunięty od pierwszego zespołu. Wygląda na to, że w Kielcach powoli zaczynają przestawać marzyć o górnej ósemce, a myśleć o utrzymaniu…
Korona Kielce w tym sezonie 🔽
1 zwycięstwo
1 remis
5 porażek#PoGodzinach pic.twitter.com/ng6Qhxfhel— SportoweMemy.pl (@sportowememypl) September 2, 2019
Omijamy sobotę i od razu witamy się z niedzielnymi meczami. Pod lupę bierzemy spotkanie Śląska Wrocław z Pogonią Szczecin. Tutaj możemy nieco zganić obie drużyny. Zarówno Śląsk jak i Pogoń grały dosyć niespokojnie, a w drugiej połowie wrocławianie dali się zdominować. Jedni i drudzy mieli sporo okazji do strzelenia bramki, jednak mecz zakończył się wynikiem 1:1. Kibice także nie pokazali się z dobrej strony. Na meczu piłki nożnej takie hasła po prostu nie powinny zostawać wywieszane…
"ŚMIERĆ KOMUNISTOM" #ŚLĄPOG pic.twitter.com/kZaqDQmIrC
— Stadionowi Oprawcy (@Stadionowi) September 1, 2019
Babol po Polsku
Czas na część, którą każdy kibic uwielbia najbardziej. Mowa oczywiście o podsumowaniu śmiesznych sytuacji i kiksów z ekstraklasowych boisk. Oto danie główne naszej ligi, czyli Babol po Polsku. Bon appetit!
Rozpoczniemy od spotkania Korony z Jagiellonią. Taka oto sytuacja miała miejsce na antenie Radia Białystok po jednej z bramek dla „Jagi”:
Jurek śpiewa Zenka po golu Jagiellonii w Kielcach 🙃🎤😂#KORJAG @Jagiellonia1920 pic.twitter.com/pIAk6sjSVB
— Radio Białystok (@radiobialystok) August 30, 2019
Jeden z internautów tak podsumował poczynania Lecha Poznań przeciwko Cracovii:
Lech Poznań dzisiaj#LPOCRA pic.twitter.com/lmwqlahIHo
— Zbigniew Szulczyk (@ZSzulczyk) September 1, 2019
A na koniec „cudowne uzdrowienie” Mario Malocy.
https://twitter.com/Chemical1/status/1167851611814842373
Mecz kolejki
Wybór najlepszego spotkania tej kolejki był niemalże oczywisty. Wisła – Zagłębie. Wspaniałe widowisko przyniosło nam aż sześć bramek, z czego cztery w pierwszej połowie. Prowadzenie Wisły, potem szaleńczy pości Zagłębia i przed przerwą zrobiło się 2:2. Przewaga „Białej gwiazdy” po zmianie stron dała zwycięstwo, a Paweł Brożek strzelił dwie bramki, pokazując, że wciąż jest w dobrej formie. Mecz, który będziemy pamiętać i z przyjemnością wspominać jeszcze długo.
Na sam koniec prezentujemy pary 8. kolejki PKO Ekstraklasy. Mecze te odbędą się w dniach 13-16 września.
Piątek
Zagłębie Lubin – Wisła Płock (18:00)
Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa (20:30)
Sobota
Raków Częstochowa – Arka Gdynia (15:00)
Lechia Gdańsk – Lech Poznań (17:30)
Korona Kielce – Wisła Kraków (20:00)
Niedziela
Pogoń Szczecin – ŁKS Łódź (15:00)
Górnik Zabrze – Śląsk Wrocław (17:30)
Poniedziałek
Cracovia Kraków – Piast Gliwice (18:00)
Zachęcamy również do lektury „Ligowego Bigosu”, naszej cotygodniowej serii felietonów. Tekst znajdziecie państwo pod tym linkiem.