Symbol Lecha i ulubieniec poznańskiej publiczności ma szansę po raz kolejny zapisać się w historii polskiej piłki. Jeśli Piotr Reiss wystąpi w sobotnim meczu przeciwko Legii Warszawa, będzie to jego 300. mecz w polskiej Ekstraklasie.
Popularny „Rejsik” to jeden z najbardziej zasłużonych piłkarzy w historii Lecha Poznań. W zeszłym roku 36-letni napastnik dołączył do elitarnego „Klubu 100”, zrzeszającego piłkarzy, którzy zdobyli co najmniej 100 goli na boiskach polskiej ekstraklasy.
Już w najbliższą sobotę Piotr Reiss ma szansę po raz kolejny zapisać się w pamięci poznańskich kibiców. Jeśli „Rejsik” zagra przeciwko warszawskiej Legii, będzie to jego 300. występ w Ekstraklasie. We wszystkich dotychczasowych 299. pojedynkach Reiss bronił barw Lecha Poznań!
Kibice „Kolejorza” niezwykle prestiżowo traktują pojedynki z Legią. Nie inaczej jest z Piotrkiem Reissem. „Reksio” jest bardzo zadowolony z faktu, iż jego 300. mecz przypadnie akurat na pojedynek z warszawską drużyną. – Ten mecz z Legią będzie dla mnie symboliczny i pozostanie w pamięci. To fajnie! – powiedział w wywiadzie dla Gazety Wyborczej. Reiss ma nadzieje, że jego zespół pokona w końcu Legię w meczu wyjazdowym. – Każda czarna seria ma swój kres. Weźmy chociaż mecze z Ruchem Chorzów. Też od tylu lat tam nie wygraliśmy, ale tym razem się udało. Przyjdzie czas i na Legię. – dodał.
Przypomnijmy, że Piotr Reiss w pierwszej lidze zadebiutował w 1994 roku w wyjazdowym meczu z ŁKS-em. Poznański napastnik strzelił wówczas gola na 2:0.