Zapowiedź 3. kolejki MME – czy Polska ma szansę na wygraną z Anglią?

Grupa A: Czy Biało-Czerwoni dokonają cudu w Kielcach?

             Wszyscy znamy powiedzenie, że futbol jest nieprzewidywalny. I pewnie wszyscy się z nim zgadzamy. Przed najbliższą serią gier grupy A nasuwa się pytanie, czy podopieczni Marcina Dorny są w stanie pokonać Synów Albionu? Problemem naszych młodych piłkarzy jest to, że dobrze zaczynają i całkiem nieźle kończą spotkania na tych mistrzostwach. Trzeba jeszcze popracować tylko nad tymi 70 minutami pomiędzy dobrymi momentami gry Biało-Czerwonych i o zwycięstwo z Anglią możemy być spokojni! A tak zupełnie poważnie, końcówka pojedynku ze Szwecją pokazała, że jak Polacy chcą, to naprawdę mogą być groźni. Żeby awansować do dalszej części turnieju potrzeba cudu (większego niż samo zwycięstwo z Anglikami). Nasi młodzi gracze nie są jeszcze na straconej pozycji, bo w dalszym ciągu zachowują matematyczne szanse. Nie wszystko zależy od nich, ale najważniejsze to skupić się na swoich zadaniach i wykonywać je jak najlepiej na boisku. Jedno jest pewne: w czwartkowym meczu o wszystko (o honor?) nie będzie już miejsca na błędy!

W drugim meczu „naszej” grupy spotkają się Słowacja i Szwecja. Obie ekipy myślą o dalszej fazie mistrzostw i w starciach z reprezentacją Polski potwierdziły, że potrafią grać w piłkę. Zwycięzca tego pojedynku będzie niemal pewny gry w dalszej fazie Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Trudno wskazać w tym spotkaniu faworyta, ale minimalną przewagę u bukmacherów mają jednak obrońcy tytuły sprzed dwóch lat – Szwedzi. Oba zespoły będą z pewnością trzymać kciuki za naszą reprezentację i będą chciały wykorzystać ewentualne potknięcie podopiecznych Boothroyda.

Grupa B: Czy Hiszpanie już mogą myśleć o tytule?

            Wielu ekspertów, komentując spotkanie Hiszpanii z Portugalią nie mogło wyjść z podziwu, patrząc na grę zawodników Celadesa. Powoli padają już słowa, że tak grają nowi mistrzowie Europy. W dwóch meczach młodzi Hiszpanie zdobyli aż 8 bramek, tracąc zaledwie jedną. Chyba faktycznie można powiedzieć, że szybko weszli w rozgrywany w Polsce turniej. Niguez, Asensio i spółka już zapewnili sobie udział w półfinale. W ostatnim meczu grupy B zmierzą się z Serbią, która o awansie może już zapomnieć. O premię z drugiego miejsca powalczą za to Portugalczycy. Rodacy Cristiana Ronalda powinni urządzić sobie strzelecki spektakl w starciu z Macedonią.

Grupa C: Niemiecka precyzja czy włoski temperament?

            Do wielkiej sensacji doszło w zakończonej kolejce meczów grupowych Młodzieżowych Mistrzostw Europy U-21. Faworyzowani Włosi niespodziewanie ulegli Czechom 1:3 i żeby myśleć o awansie muszą pokonać reprezentację Niemiec, która wygrała z Danią 3:0. Europejskie potęgi zmierzą się w najbliższą sobotę na stadionie Cracovii.

Skazywani na porażkę w tej grupie nasi południowi sąsiedzi powalczą natomiast z Danią. Podopieczni Lavicki po zwycięstwie z Hiszpanami mogą sprawić kolejną niespodziankę i awansować z drugiego miejsca.

Wiele niewiadomych

            Przed rozpoczęciem trzeciej serii gier w fazie grupowej faktów jest tak niewiele, że patronem 3. kolejki można śmiało uznać Sokratesa i jego „wiem, że nic nie wiem”. Tylko trzy drużyny nie mają już o co walczyć. Hiszpanie zapewnili sobie pole position i czekają na resztę półfinalistów. Tych poznamy dopiero po zakończeniu ostatnich grupowych spotkań.

 

 

Anglia Hiszpania Mistrzostwa Europy U-21 Polska