Podoliński przed pierwszym sprawdzianem


22 września 2015 Podoliński przed pierwszym sprawdzianem

Po laniu zebranym w meczu z Wisłą Kraków Podbeskidzie będzie chciało odzyskać zaufanie kibiców w meczu ze Śląskiem Wrocław. Będzie to pierwszy mecz pod wodzą nowego szkoleniowca, którym został Robert Podoliński. 


Udostępnij na Udostępnij na

Do Cracovii przychodził z łątką utalentowanego trenera młodego pokolenia z sukcesem prowadzącego Dolcan Ząbki. W Krakowie ewidentnie sobie nie poradził, przywiązując się do nietrafionego schematu taktycznego. Podoliński nie potrafił znaleźć wspólnego języka ze swoimi podopiecznymi, co było kolejną przeszkodą w osiąganiu dobrych wyników. O tym, że Cracovia miała potencjał, świadczyła seria spotkań bez porażki po objęciu jej przez Jacka Zielińskiego. 39-latek swoją pracę w zespole „Pasów” określa obecnie jako sporą lekcję pokory.

Teraz Podoliński spróbuje uratować swoje CV w Podbeskidziu Bielsko-Biała plasującym się na czternastym miejscu w tabeli. W zakończonej wczoraj kolejce Ekstraklasy bielszczanie polegli w meczu z Wisłą Kraków aż 6:0, co przelało czarę goryczy i doprowadziło do zwolnienia Dariusza Kubickiego. Podoliński nie zwala jednak winy za stan rzeczy w Bielsku na swojego poprzednika. – Gdyby nikt nie popełniał błędów, to sytuacja zespołu nie byłaby taka jak teraz. Wszyscy powinni wziąć odpowiedzialność za osiągane wyniki – powiedział w wywiadzie dla klubowej telewizji.

Czy Podoliński sprawi, że w Bielsku będą jeszcze okazje do świętowania? (fot. Rafał Rusek / iGol.pl)

Jeżeli chcielibyśmy postawić diagnozę, co dolega ekipie Podbeskidzia, nie mielibyśmy większych problemów. W zespole źle funkcjonują praktycznie wszystkie formacje. Bielszczanie stracili najwięcej goli w całej lidze, a mniej skuteczny od nich jest tylko Lech Poznań mający na swoim koncie pięć zdobytych goli. „Górale” – o dwa więcej. Statystyki nie kłamią. Głównym celem dla nowego szkoleniowca zespołu spod Klimczoka powinno być nadanie drużynie charakteru i waleczności, czyli tego, co Podbeskidzie prezentowało za czasów Leszka Ojrzyńskiego.

Pierwszym testem dla Podolińskiego będzie mecz w 1/8 finału Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław. Nowy szkoleniowiec Podbeskidzia nie ma zbyt dobrych wspomnień z tych rozgrywek, bowiem rok temu skompromitował się tam razem z Cracovią, odpadając z drugoligowym KP Błękitni Stargard Szczeciński. Znając prezesa Boreckiego, zapewne będzie wymagał od nowego szkoleniowca natychmiastowej poprawy postawy Podbeskidzia, pomimo tego, że ten dopiero co poznał się ze wszystkimi zawodnikami.

Śląsk na pewno nie będzie łatwym przeciwnikiem, pomimo tego, że Tadeusz Pawłowski zapowiada kilka rotacji w składzie. Spekuluje się o ustawieniu 4-4-2 z Jackiem Kiełbem na pozycji napastnika. Jaką taktykę wybierze Podoliński? Czy będzie to pechowe dla niego 3-5-2 czy może jednak zdecyduje się na klasyczną formację? O wszystkim przekonamy się o 20:30.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze