Piłkarz marca: Arkadiusz Piech


5 kwietnia 2012 Piłkarz marca: Arkadiusz Piech

Marzec był niezwykle interesującym miesiącem w polskiej ekstraklasie. Wielu zawodników imponowało wyśmienitą formą, kilku z nich poprowadziło swoje kluby do czołówki tabeli, niektórzy zostali nawet zauważeni przez selekcjonera reprezentacji Polski. Naszym zdaniem najlepszym z najlepszych w marcu był snajper Ruchu Chorzów – Arkadiusz Piech.


Udostępnij na Udostępnij na

O miano piłkarza miesiąca walczyło wyjątkowo liczne grono zawodników. Zwycięstwo Piecha nie było jednogłośne. Głównymi konkurentami napastnika Ruchu Chorzów byli Paweł Sobolewski, Rafał Wolski, Maciej Jankowski, Dusan Kuciak, Siergiej Pareiko oraz Paweł Golański. Można powiedzieć, że wszyscy w redakcyjnym głosowaniu szli łeb w łeb. Szalę zwycięstwa przechyliła postawa całego zespołu, a pod tym względem najlepszy był Ruch Chorzów, który z powodzeniem rywalizuje w T-Mobile Ekstraklasie i Pucharze Polski.

Arkadiusz Piech (z prawej, obok Bartłomiej Konieczny)
Arkadiusz Piech (z prawej, obok Bartłomiej Konieczny) (fot. Rafał Rusek /igol.pl)

Ruch rozpoczął miesiąc od zwycięstwa 1:0 z Jagiellonią Białystok. Bramkę na wagę trzech punktów strzelił nie kto inny jak Arkadiusz Piech. Następnie napastnik chorzowian zanotował niezły występ w meczu z Zagłębiem Lubin, zakończonym wynikiem 1:1, a później dał dobrą zmianę w meczu pucharowym z Ruchem Zdzieszowice (po wejściu Piecha na boisko Ruch strzelił cztery gole). Później podopieczni Waldemara Fornalika stracili punkty z Podbeskidziem, lecz bohater marca strzelił gola na 1:0 w 19. minucie spotkania. Odpoczynek w rewanżowym meczu Pucharu Polski dobrze mu zrobił, w meczach z Wisłą Kraków i Widzewem Łódź rozegrał bowiem kolejne udane partie, a w drugiej ponownie wpisał się na listę strzelców.

Łatwo policzyć, że Piech dał chorzowianom w marcu siedem punktów. Oczywiście, nie stałoby się tak, gdyby napastnik Ruchu nie miał solidnego wsparcia w partnerach, a w szczególności w Macieju Jankowskim. Byłoby sprawiedliwie, gdybyśmy nagrodzili obu panów, jednak piłkarzem miesiąca może zostać tylko jeden zawodnik.

Atuty Piecha są wszystkim doskonale znane i nie trzeba ich ponownie przedstawiać. Znana jest też historia piłkarza, który zanim wypłynął na szerokie wody, spędził trochę czasu w więzieniu. Nie da się ukryć, że Chorzów wydaje się dla tego zawodnika za mały, ale ten wspólnie z Jankowskim zdają się zdeterminowani w dążeniu do celu, którym jest przywrócenie dawnego blasku czternastokrotnym mistrzom Polski. Jak na razie, są na tyle skuteczni, że Ruch jest wiceliderem tabeli z zaledwie jednym punktem straty do lidera. Kto przewidział taki scenariusz?

Piech jest brany pod uwagę jako potencjalny kadrowicz, lecz w kontekście Euro jego osoba jest raczej w ogonie długiej kolejki. To może się zmienić, jeśli w decydujących meczach T-Mobile Ekstraklasy snajper z Chorzowa utrzyma wysoką formę, a Ruch wciąż będzie odnosił dobre wyniki. Pierwszy krok już został postawiony, w meczu Pucharu Polski chorzowianie pokonali Wisłę Kraków, a worek z golami rozwiązał właśnie Piech. Jeśli uda mu się powtórzyć tę sztukę w meczu z Legią, który może być decydujący w walce o mistrzostwo, to być może Franciszek Smuda spojrzy na niego nieco inaczej. W końcu bohater marca w ekstraklasie już nie raz udowodnił, że potrafi być asem z rękawa w najważniejszych momentach.

Zobacz też: Piłkarz lutego: Prejuce Nakoulma

Komentarze
~toni (gość) - 12 lat temu

Piłkarz marca: PAWEŁ GOLAŃSKI

Odpowiedz
~widzewiak (gość) - 12 lat temu

Zasłużył na to:D do reprezentacjii go :D A ty Arek
na euro a nie na podróż poslubna:D

Odpowiedz
~markiero (gość) - 12 lat temu

Wolę żeby na euro pojechali piech czy jankowski
niż taki jeleń, który formę stracił dawno i
patrząc na jego podejście do gry w lille już jej
nie odzyska

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze