Mord, pogrom, deklasacja


1 marca 2014 Mord, pogrom, deklasacja

Rzeź, masakra. Ewentualnie od drugiej strony: klęska, katastrofa, kataklizm, dramat, tragedia. Części z tych słów należy użyć, by opisać mecz Bayernu z Schalke.


Udostępnij na Udostępnij na

Szczególnie jeśli chodzi o pierwsze 40 minut, w trakcie których gospodarze przesądzili losy meczu. Ich rywale zaliczali właściwie pojedyncze kontakty z piłką i przewaga monachijczyków nie ulegała żadnej dyskusji. Bayern utrzymywał się przy piłce przez około 80% czasu gry, strzelił cztery gole, a Neuer nie zaliczył nawet jednego kontaktu z piłką. Zaczęło się już w 3. minucie. Strzał Alaby z rzutu wolnego został podbity przez skaczącego w murze Huntelaara i piłka wpadła do bramki zmylonego Fährmanna. Na kolejne uderzenie czekaliśmy ponad dziesięć minut, ale przyniosło ono kolejnego gola. Mandżukić podał w pole karne do Robbena, a ten piękną podcinką pokonał bramkarza. Kolejne dwa strzały również wpadały do siatki: najpierw po dośrodkowaniu Alaby gola głową strzelił Mandżukić, a później drugą bramkę zdobył Robben, precyzyjnym strzałem w kierunku dalszego słupka. Bayern mógł do przerwy prowadzić jeszcze wyżej, ale dwukrotnie świetnie interweniował Fährmann, broniąc strzały Kroosa i Mandżukicia.

Arjen Robben był dziś fenomenalny
Arjen Robben był dziś fenomenalny (fot. Skysports.com)

Schalke obudziło się w okolicach 40. minut, a jeszcze przed przerwą mogło i powinno strzelić gola, ale świetnie spisał się Neuer, który do tej pory był bezrobotny. Obronił kolejno strzał Fuchsa z rzutu wolnego, uderzenie głową Matipa po rzucie rożnym i strzał Höwedesa z jedenastu metrów, który leciał pod samą poprzeczkę. Również na początku drugiej połowy nieco lepiej, ale nie potrafili już zmusić bramkarza rywali do interwencji, a tym bardziej go pokonać. Zrobił to dopiero Rafinha, który skiksował po rzucie rożnym wykonywanym przez gości. Monachijczycy szybko chcieli odpowiedzieć, ale uniemożliwił im to niesamowity Fährmann, który dwoił i troił się w bramce, broniąc strzały Mandżukicia, Schweinsteigera i Götzego. Co z tego, skoro karnego sprokurował Papadopoulos, jednocześnie wylatując za czerwoną kartkę. Z jedenastu metrów w sam róg bramki uderzył Robben, zaliczając hat-tricka.

Do końca meczu już niewiele się wydarzyło, Bayern z przewagą jednego piłkarza spokojnie kontrolował spotkanie. Kolejnym ciosem wymierzonym w kibiców Schalke było przejęcie opaski kapitańskiej przez Neuera po zejściu Schweisteigera. Bayern jest na drodze do bicia kolejnych rekordów. Z kolei Schalke po bardzo dobrej serii na początku wiosny teraz wpadło w dołek i musi szybko się z niego wydostać, jeśli marzy o grze w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.

Komentarze
E123 (gość) - 10 lat temu

I kto tu mówi, że La Liga jest słaba?

Schalke, które jest jednym z lepszych niemieckich
klubów dostaje baty u siebie 1-6 i na wyjeździe
5-1, chociaż powinno być przynajmniej 8-1.

Prawda jest taka, że Bayern nie odbiega od poziomu
Barcelony Guardiolii (z Heynckesem mogliby to
zmienić na lepsze), tylko ma słabszych rywali i
dlatego wygrał tak wcześnie ligę - gdyby
"wywalić" Real z La Ligi lub dramatycznie obniżyć
jego poziom do tego sprzed roku, to efekt byłby taki
sam - Barca miałaby około 35 zwycięstw i może z 3
remisy...

Niestety, ale na ten moment wygląda na to, że przez
najbliższe 5 lat Bayern zabawi się w Olympiacos i
będzie wygrywał w kraju jak leci...

Odpowiedz
~john (gość) - 10 lat temu

racja kolego,

Odpowiedz
~Stasiu (gość) - 10 lat temu

pierwszy raz się muszę zgodzić z twoją opinią :)
co do Bayernu i Bundesligi masz absolutną rację,
chociaż z Barceloną trochę przesadziłeś (aż tak
dobrych rezultatów mimo wszystko by nie było)

Odpowiedz
~LoluŚ (gość) - 10 lat temu

zgadzam się z Twoją opinią, ale to nie zmienia
faktu, że La Liga jest taka mocna. Mocna i
wyrównana jest tylko Premier League, ktoś powie "To
jak Angielskie kluby ostatnio grają w LM" No to, to
tylko potwierdza to, że to jest tak mocna liga.
Kluby się skupiają tak na niej , aby mieć LM w
kolejnym sezonie, że na tenże puchar nie ma już
siły. A Bundesliga? To, że Bayern ma dwa takie
sezony niczgo nie świadczy jeszcze. Nie raz miał i
ze trzy w przeszłości i jeszcze po nich potrafiły
nagle przyjść suche lata i nowi rywale np.
Wolfsburg, Stuttgart, Dortmund. Problem w tym, że
Bayern rozkupuje rywali. Jedynie Wolfsburg z silnym
zapleczem finansowym może się temu oprzeć, ew.
jeszcze Schalke. Ponoć Herta Berlin ma ambitny plan
budowy silnej ekipy, ale to pewnie jeszcze kilka lat
minie.

Odpowiedz
~Adrian (gość) - 10 lat temu

Mam pytanie: hipotetycznie jeżeli Real kupił Ozila
i Khedire Chelsea Andre Shurlle Lazio Klose Arsenal
Podolskiego to Te Kluby osłabiają Bundeslige czy
sie wzmacniają??
Teraz drugie pytanie: czy lepiej kupić Getze za 37
milionów sprawdzonego na arenie międzynarodowej w
Europie czy za 100 mln Nejmara ?
Lepiej kupić Lewandowskiego za aha przepraszam nie
kupic tylko dostać za free czy kupić np Bale 85 mln
?
Lepiej kupić DANTE za kilka milionów czy dani
alvesa za którego Barcelona wydała 29 mln w 2008
roku?
lepiej kupić Thiago za 20 mln czy Ozila za 50 mln
jak Arsenal?

Bayern nie jest klubem który kupuje za tak wielkie
pieniądze a jakbyście zauważyli piłkarze w
niemczech są sprzedawani za mniejsze pieniądze niż
np portugalii haha
więc po co Bayern ma kupować piłkarzy z zagranicy
za 2x razy więcej jak u siebie może tej samej klasy
zawodnika kupić za 2x mniej hehe

Odpowiedz
~Adrian (gość) - 10 lat temu

zESTAWIENIE (ilość) TRANSFERÓW Z 5 OSTATNICH LAT Z
RODZIMYCH LIG

liczba kupinych graczy
13/14+12/13+11/12+10/11+09/10= ilość łączna

BAYERN MANCHESTER JUVENTUS
REAL

2+1+4+2+1=10 2+2+2+2+3=11 3+6+7+4+1= 21
2+1+1+2+0=6

Borussia Chelsea
inter Barca
10!!!!!! 11
16 5-6

teraz Odpowiedzcie sobie sami kto k...wa podkupuje
najwiecej a później piszcie... ile można znosić
pier...enie głupot jako by Bayern był złem w
czystej postaci Bayern ma mądrą polityke
transferową i to boli pismaków proPOLborussii bo
gdy REuss przechodził do borussi to było oceniane
jako cudowne posunięcie Kloppa ale gdy w tym samym
czasie Dante odchodził do fcB to odrazu mowa o
podkupowaniu...
HIPOKRYZJA!!!
MIA SAN MIA

Odpowiedz
~Adrian (gość) - 10 lat temu

zESTAWIENIE (ilość) TRANSFERÓW Z 5 OSTATNICH LAT Z
RODZIMYCH LIG

liczba kupinych graczy
13/14+12/13+11/12+10/11+09/10= ilość łączna

BAYERN MANCHESTER JUVENTUS
REAL

2+1+4+2+1=10 2+2+2+2+3=11 3+6+7+4+1= 21
2+1+1+2+0=6

Borussia Chelsea
inter Barca
10!!!!!! 11
16 5-6

teraz Odpowiedzcie sobie sami kto k...wa podkupuje
najwiecej a później piszcie... ile można znosić
pier...enie głupot jako by Bayern był złem w
czystej postaci Bayern ma mądrą polityke
transferową i to boli pismaków proPOLborussii bo
gdy REuss przechodził do borussi to było oceniane
jako cudowne posunięcie Kloppa ale gdy w tym samym
czasie Dante odchodził do fcB to odrazu mowa o
podkupowaniu...
HIPOKRYZJA!!!
MIA SAN MIA

Odpowiedz
~Adrian (gość) - 10 lat temu

zESTAWIENIE (ilość) TRANSFERÓW Z 5 OSTATNICH LAT Z
RODZIMYCH LIG

liczba kupinych graczy
13/14+12/13+11/12+10/11+09/10= ilość łączna

BAYERN MANCHESTER JUVENTUS
REAL

2+1+4+2+1=10 2+2+2+2+3=11 3+6+7+4+1= 21
2+1+1+2+0=6

Borussia Chelsea
inter Barca
10!!!!!! 11
16 5-6

teraz Odpowiedzcie sobie sami kto k...wa podkupuje
najwiecej a później piszcie... ile można znosić
pier...enie głupot jako by Bayern był złem w
czystej postaci Bayern ma mądrą polityke
transferową i to boli pismaków proPOLborussii bo
gdy REuss przechodził do borussi to było oceniane
jako cudowne posunięcie Kloppa ale gdy w tym samym
czasie Dante odchodził do fcB to odrazu mowa o
podkupowaniu...
HIPOKRYZJA!!!
MIA SAN MIA

Odpowiedz
~Adrian (gość) - 10 lat temu

Hegemoni Najlepszych Lig w Europie:
Za najbardziej wyrównaną Ligę Europy uważa się
Premier League, za to za najbardziej zdominowaną od
wielu lat Lige niemicką z Hegemonem z Monachium...

FAKTY:

Bayern przez ostatnie 20 lat 11 Mistrzostw Niemiec 5
vicemistrzostw 2 razy trzecie miejsce i 2 razy
czwarte

Manchester przez 20 lat 12 mistrzostw Anglii 5
vicemistrzostw 3 razy Trzeci

Wnioski:

Niemiecka Liga ma Domiantora ale żaden kibic Bayernu
nie twierdzi że tak nie jest bo Fakty mówią jasno
że Bayern to Potentat w Niemczech ale Dlaczego
pasionaci PL nie potrafią przyznać że jest tam
Klub Który przez ostatnie 20 lat dzieli i rządzi
nawet bardziej niż Bayern w Bundeslidze....

Odpowiedz
~LoluŚ (gość) - 10 lat temu

Po pierwsze.
Nie rozumiem czemu do mnie kierujesz te pytanie? Moja
wypowiedź ma się nijak do Twojej odpowiedzi. Chyba
, że do jednego zdania "Bayern rozkupuje rywali" -
rzeczywiście powód by ładować spiny i pisać
litanie mi tutaj.

Po drugie.
Jak chcesz robić jakieś wykresiki, łądować tu
dane, to proszę Cię. Rób to czytelniej.

Po trzecie.
Każdy dobry rozkupuje. Bayern jest ewenementem, bo
wykupuje piłkarzy największym rywalom, lub
najlepszych graczy z tych słabszych drużyn. I ja do
tego nie mam żadnego problemu! Uważam to za
rozsądną politykę i ją respektuje. Ale zauważ,
że takie Juve czy Inter często kupują piłkarzy -
ogórasów, z własnej ligi, którzy potem grają
jeden sezon a później ława rośnie, wypożyczenia
itp. Zresztą jeśli się nie myle to we Włoszech
można nabywać piłkarzy na tzw.
"współwłasność" kiedyś o tym czytałem ale
mogę się mylić oczywiście.

Po 4
Co kogo obchodzi ostatnie 20 lat? 20 lat temu,
człowieku LM wygrywały takie drużyny jak Marsylia
czy Milan, z całym szacunkiem do nich, ale gdzie są
teraz? United ma teraz zmartwienie czy zagra w LE w
przyszłym sezonie a Bayernowi przez, według mnie
najbliższe 3 sezony nic nie zagraża. Więc marne te
Twoje wywody.

No i po 5

Nie chodziło mi o Bayern tylko o siłe lig ale jak
już zacząłeś gorzkie żale to Ci odpowiem. W
Bundeslidze jest Bayern niemal co rok 1 i
.............................. długo.....
nikt............ . Zdażają się wyjątki. A, że
wyjątek potwierdza regułę to... niech każdy
dokończy sobie sam :)
W Premier League rok w rok przez te przytoczone przez
Ciebie 20 lat o tytuł biło się United, Arsenal, do
bodajże 2009 roku Liverpool, no teraz możliwę, że
powoli wraca. Od ponad dekady jest Chelsea. No i
wyrósł potencjalny potentat w postaci Manchesteru
City. No ale to dopiero jeden "majster" zdobyty w
2012, więc jeszcze nic specjalnego. Nie zapominajmy
o silnym Tottenhamie i Evertonie. Ale to już w sumie
na siłę przez mnie upchane do roli "mocarzy". Tak
na poważnie to jest 5 potencjalnych kandydatów w
walce o tytuł na najbliższe lata. W Bundeslidze?
Bayern. I gdzieś tam gdzieś tam Borussia i może
Schalke. Bo w długo terminową walkę Leverkusen czy
Mönchengladbach nie wierze jednak.

Odpowiedz
~adrian (gość) - 10 lat temu

dlaczego Kolego mówisz że biło się popatrz na
fakty to że liga Angielska jest silna wie każdy ale
że ma Hegemona nie każdy chce to przyznać :D
widać Ty także :) Bayern ma super dwa sezony :)
choc ten jeszcze nie wiadomo bo Ligi Mistrzów nikomu
sie nie udało obronić... A liga prosze Cie jeżeli
Bayern co rok jest pierwszy po spacerku bo tak w
Twojej wypowiedzi wygląda a MU musi mega walczyc a i
tak czesciej wygrywa PL niż Bayern to gratuluje
szczęśćia...
nie chce sie napinać bo nie o to tu chodzi...
a MU teraz po pierwsze ma zmiane trenera z którą
nałożyła sie zmiana pokoleniowa ;)
przypomnij sobie za 10 lat to co pisze i sprawdz ile
zdobedzie MU mistrzostw Anglii...
jeszcze jedna sprawa Bundesliga to najzdrowsza Liga
Europy co w ciągu kilku lat powinno wynieść ją na
piedestał choc nie jest najbogatrza ale to dzięki
ustawie w Niemczech która mówi o tym że klub to
DOBRO KIBICA i żaden klub nie może być sprzedamy
RUSKOWI CZY SZEJKOWI z MCDONALDa

nie ma co sie spierac Wielka czwórka Angielska choc
zazwyczaj MU 1
Bayern zawsze pierwszy choc mniej niż MU

Odpowiedz
~Scout (gość) - 10 lat temu

To Schalke 04 Gelsenkirchen w to letnie okno
transferowe musi wydac na kilku pilkarzy a jak nie to
wypozyczac z opcja pierwokupu i szkolic akademia jak
Manuel Neur,Benedikt Howedes,Julian Draxler

Odpowiedz
~LoluŚ (gość) - 10 lat temu

Po prostu nie będę się z Tobą spierać, bo mamy z
goła inne poglądy i z takiej dyskusji nic by nie
wynikło, choćbyśmy ją prowadzili całymi dniami.
Zgodzę się tylko ze stwierdzeniem, że jest to
najzdrowsza liga świata, ale nie najlepsza. Ja
ukrywać nie będę. Kibicuje Manchesterowi City od
2006 roku i jakoś nie przeszkadza mi to, że stery
przejął szejk, chociaż ciapatych arabusów nie
lubie. Nie narzekam, bo prędzej City potrafiło
przegrać w lidze mecz 8-1. Teraz nawet jak szejk
sobie sprzeda klub to i tak nam zostawił super
akademie. Za 5-10 lat zobaczysz efekty :) a dyskusja
nie miała na celu wyjawienie hegemona ligi tylko
siły całej ligi, więc bezsensu wypisujesz mi co
post o Manchesterze United i o 20 ostatnich latach.
Nawet drużyny spadające z PL są o wiele mocniejsze
niż spadkowicze z Bundesligi. Blackburn, Birmingham,
QPR a takie Greuther Furth, FC Koeln czy
Kaiserslautern to inne światy :)

Odpowiedz
~Adrian (gość) - 10 lat temu

jeżeli chodzi o finanse tak kluby są lepsze w
asperkcie sportowym pewnie wiekszosc też ale nie
chodziło mi o to czy Niemiecka liga jest lepsza czy
gorsza tylko o to że mówiąc o wyrównanej lidze
kibice Ligi Angielskiej nie patrzą na statystyki, a
gdy mówią o lidze Niemieckiej opierają się
wyłącznie na nich... Szacun że kibicujesz MC
jeszcze przed przejeciem przez panów w Białych
szatach, mam nadzieje ze przez najbliższe lata MU
juz mistrza nie zdobedzie może byc waszym kosztem
lub Chelsea bo mam kolegów spinatorów z MU którzy
1999 przypominaja zawsze i 1 Gunnersa krzykliwego
moze dlatego irytuje mnie ta gatka o wielkosci Ligi
angielskiej i o wielkiej czwórce
;)

Odpowiedz
~Adrian (gość) - 10 lat temu

jeżeli chodzi o finanse tak kluby są lepsze w
asperkcie sportowym pewnie wiekszosc też ale nie
chodziło mi o to czy Niemiecka liga jest lepsza czy
gorsza tylko o to że mówiąc o wyrównanej lidze
kibice Ligi Angielskiej nie patrzą na statystyki, a
gdy mówią o lidze Niemieckiej opierają się
wyłącznie na nich... Szacun że kibicujesz MC
jeszcze przed przejeciem przez panów w Białych
szatach, mam nadzieje ze przez najbliższe lata MU
juz mistrza nie zdobedzie może byc waszym kosztem
lub Chelsea bo mam kolegów spinatorów z MU którzy
1999 przypominaja zawsze i 1 Gunnersa krzykliwego
moze dlatego irytuje mnie ta gatka o wielkosci Ligi
angielskiej i o wielkiej czwórce
;)

Odpowiedz
~LoluŚ (gość) - 10 lat temu

"Big Four" nie istnieje, kolego :) upadła w bodajże
2009 roku. Właśnie wtedy liga angielska stałą sie
taka wyrółnana. Bo nie walczą już tylko
Liverpool, MU, Chelsea i Arsenal. Doszło City,
Tottenham no i Everton ma ciekawą ekipe. Na
najbliższe lata myśle, że Southampton możę się
włączyć w tą walkę. Ja zresztą piałem. W
Bundeslidze poza Bayernem jest jeszcze Borussia
Dortmund, Leverkusen, Schalke, Wolfsburg, dojdzie
pewnie Herta. No i jest te sześć ekip z czego co
sezon z 1-2 grają słabiej, gdy inne grają lepiej.
Jest z 4-5 mocnych ekip na sezon więc. A za nimi?
Ogromny przeskok w jakości. Drużyny są
przeciętne, lub wręcz słabe.

Odpowiedz
~Adrian (gość) - 10 lat temu

Przepraszam za naskok w Twoim kierunku myliłem sie
co do Ciebie i pokaze Twój wpis pewnemu koledze ;)
bo ON nadal podnieca sie wielka czwórką mozliwe ze
z powodu miejsca Arsenalu w lidze... nie we wszystkim
sie zgadzamy ale na tym polega dialog by wymieniac
spostrzezenia choc nie zawsze wygodne dla drugiej
strony ;)

Odpowiedz
~LoluŚ (gość) - 10 lat temu

No w pewnym momencie też mnie lekko poniosło, za co
muszę również przeprosić :) No masz racje. Trzeba
brać do siebie zdanie innych, bo nawet - choć nie
wygodne - może czegoś nauczyć, poszerzyć własną
wiedzę :) Obecny sezon to jest totalny rozsyp
wielkiej czwórki. Liczę, że za rok pozostaną w
walce tylko City, Chelsea i Liverpool. A o 4 miejsce
zawalczą Koguciki z Arsenalem i Southampton, United
potrzebuje jeszcze jednego sezonu, Moyes moim
skromnym zdaniem potrzebuje czasu aby poukładać
zespół po swojemu i wywalić święte krowy
Fergusona, które myślą, że są ważniejsze od
klubu z Rooneyem, Ferdinandem i Evrą na czelę :)

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze