Polska – Irlandia: reakcja mediów na Wyspach


12 października 2015 Polska – Irlandia: reakcja mediów na Wyspach

Media w Irlandii i Wielkiej Brytanii skupiają się raczej na wygranej Irlandczyków z Francją w mistrzostwach świata w rugby aniżeli na porażce drużyny narodowej Eire w Warszawie. Nie ma jednak wątpliwości, że gdyby to ekipa O'Neilla triumfowała na Stadionie Narodowym, to ona zajęłaby czołówki gazet.


Udostępnij na Udostępnij na

„Irish Independent” koncentruje się przede wszystkim na Robercie Lewandowskim, który „zaprezentował się niczym najlepsza „9” na świecie, udowadniając, że pochwały, jakie otrzymywał ze strony polskich mediów przed spotkaniem, okazały się zasłużone”. Jak czytamy, napastnik reprezentacji Polski „skutecznie penetrował notorycznie źle się ustawiającą defensywę zespołu irlandzkiego. Defensorzy kopali go, ale nie mogli go zatrzymać”.

Adam Nawałka został pochwalony w „Independent” za decyzję z wystawieniem Pawła Olkowskiego, bo ta – zdaniem irlandzkich dziennikarzy – zneutralizowała zagrożenie ze strony Robbiego Brady’ego i Jamesa McCleana, którzy zostali ustawieni na lewej stronie zespołu Eire.

http://i57.tinypic.com/mjs4xw.jpg

Gazeta cytuje słowa pomeczowe Martina O’Neilla, selekcjonera wczorajszych rywali naszej kadry, który mówi głównie o braku szczęścia, o tym, że zabrakło jego zespołowi celniejszego strzału głową Richarda Keogha w końcówce i narzeka na polskich piłkarzy, którzy jego zdaniem „padali na murawę przy każdej możliwej okazji”.

Steven Reid, były piłkarz reprezentacji z Zielonej Wyspy i gracz wielu klubów angielskiej Premier League, w felietonie pomeczowym mówi o kadrze swojego kraju w bardziej ogólnym obrazie, zauważając, że o ile gra zespołu na pewno nie zachwyca, o tyle wyniki są na razie zgodne z oczekiwaniami i jako pierwszy po meczu w Warszawie na łamach mediów domaga się przedłużenia kontraktu z Martinem O’Neillem jeszcze przed listopadowymi barażami.

„Irish Times” narzeka na wystawienie w wyjściowym składzie Glena Whelana, piłkarza, który nie oferował wiele pod względem czysto piłkarskim. Podobnie jak wielu Irlandczyków w mediach społecznościowych gazeta uważa, że w przyszłości to James McCarthy powinien grać jako najbardziej cofnięty środkowy pomocnik, a Wes Hoolahan, prawdopodobnie najlepiej wyszkolony technicznie zawodnik naszych wczorajszych rywali, w pierwszym składzie.

Tabloidowy „Irish Mirror” włącza się w chwalenie Roberta Lewandowskiego, ale pisze o nim tak: „Lewandowski po raz kolejny pokazał klasę, udowadniając mocnym strzałem głową, że jest w szczytowej formie. Ale tak jak jest bardzo dobrym piłkarzem, tak często oglądaliśmy żałosne próby wymuszeń rzutów wolnych u sędziego”. Dziwna ocena, patrząc na metodę, jaką obrali goście w celu zatrzymania gracza Bayernu Monachium.

Z drugiej strony dziennikarz „Mirror” opisuje strzał „Lewego” na 2:1 jako tak silny, że wielu ludzi nie byłoby w stanie tak mocno uderzyć piłki nogą, a co dopiero głową.

Brytyjski „Guardian” relacjonuje bój o awans w ten sposób: „Zespół O’Neilla był bezsilny w trzymającym w napięciu, lecz chaotycznym spotkaniu, w którym zwycięski gol został strzelony, co było nieuniknione, przez najskuteczniejszego napastnika w Europie, Roberta Lewandowskiego”.

Inna brytyjska gazeta, „Daily Telegraph”, mówi, że „Irlandczycy, świadomi swoich ograniczeń, byli zespołem, który było ciężko pokonać, ale na pewno nie byli przyjemni dla oka. Po porażce ze Szkotami w czerwcu, ale i pewnie na samym starcie grupy, trzecie miejsce i awans do barażów był wynikiem, który wzięliby w ciemno i piłkarze, i kibice”.

Nasz grupowy rywal ma teraz przed sobą baraże. Losowanie rywali odbędzie się w nadchodzącą niedzielę.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze