Manchester City podejdzie do meczu na szczycie osłabiony brakiem dwóch piłkarzy. W środowym szlagierze ligi angielskiej nie zagrają Mario Balotelli i David Silva. Obaj zawodnicy mają kontuzjowane kolana.
David Silva prawdopodobnie będzie pauzował jeszcze przez dwa tygodnie. Balotelli opuścił już z powodu urazu mecz z Blackpool i nie jest jeszcze w pełni sił. Trener Roberto Mancini zdecydował się nie stawiać na niego w spotkaniu z „Kanonierami”.
– To bardzo duża strata, bo żaden z nich nie zagra. David w ostatnim czasie był dla nas bardzo ważny. Mam nadzieję, że zagra 15 stycznia przeciwko „Wolves”. Mario może wrócić już na pucharowy mecz z Leicester – ocenił sytuację Mancini.
Manchester City i Arsenal to sąsiedzi w ligowej tabeli. „The Citizens” zajmują drugą lokatę i mają o dwa oczka więcej niż zespół z Londynu. „Kanonierzy” rozegrali jednak o jedno spotkanie mniej. Tym bardziej zespół prowadzony przez Manciniego będzie się starał odnieść zwycięstwo.
I BARDZO DOBRZE!!!..."KANONIERZY"was
rozstrzelają!!!8P
Taaa... Się okaże...
ja bym stawiał na remis. ponieważ City bedzie grać
w osłabieniu, będzie im trudniej. arsenal ma
większe szanse, ale ja stawiam na remis.