FJW: Ojcowie niemieckiej piłki


W 2013 roku obchodzimy wyjątkowy jubileusz, 50-lecia powstania Bundesligi. Jednak korzenie niemieckiej myśli futbolowej sięgają znacznie głębiej i warto o nich przypomnieć...


Udostępnij na Udostępnij na

Niemiecka piłka miała przez lata swoich licznych wielkich bohaterów: Sepp Herberger, Franz Beckenbauer, Helmut Schön, Gerd Müller, Juergen Klismann, Miroslav Klose czy Juergen Klopp, to tylko nieliczni z nich. Jednak niewielu kibiców może pamiętać o tych, którzy byli kamieniem węgielnym późniejszej potęgi Deutsche Fussball. Gdyby nie oni nie byłoby trzykrotnego mistrzostwa świata, dwukrotnego mistrzostwa Europy czy majowego finału Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium a Borussią Dortmund. Historyczne korzenie Bundesligi wywodzą się z końca XIX wieku, gdy istniało jeszcze Cesarstwo Niemieckie. Jednak momentem przełomowym okazało się spotkanie w kawiarni „Zum Mariengarten” w Lipsku w 1900 roku. To wydarzenie pchnęło piłkarskie Niemcy na tory, które prosto i precyzyjnie (jak na Niemców przystało) prowadziły ich na sam szczyt futbolowego Olimpu.

Piłka nożna piłką do rugby

Kawiarnia „Zum Mariengarten”
Kawiarnia „Zum Mariengarten” (fot. wikipedia.org)

Jednak pisząc o samym początku rozwoju niemieckiej piłki, należy wspomnieć o Konradzie Kochu. Według niektórych źródeł ze wspólnej inicjatywy jego i Augusta Hermanna został rozegrany pierwszy piłkarski mecz na terenie Cesarstwa Niemieckiego. Był to bardziej eksperyment niż oficjalne spotkanie. Odbyło się jesienią 1874 roku na placu apelowym w pobliżu gimnazjum „Martino Katharineum“ w Brunszwiku. A zawodnicy grali piłką do… rugby, którą z Wielkiej Brytanii przywiózł Koch. Rok później opublikował on również pierwsze reguły gry związku piłki nożnej klas średnich. Był on dla niemieckiej piłki kimś takim jak Henryk Jordan dla polskiej. Lecz inne (nie do końca potwierdzone) źródła podają, że to w Dreźnie zostało rozegrane pierwsze, historyczne spotkanie. Już w kwietniu uczestniczyli w nim zawodnicy Dresden English Football Club, klubu założonego przez brytyjskich imigrantów w Niemczech. Można więc śmiało powiedzieć, że pierwsze kroki nie tylko w światowym, ale też niemieckim futbolu stawiali Brytyjczycy.

Formalną organizacją rozgrywek,choć nie bez problemów, zajęli się jednak rodowici Niemcy. Jak każde wielkie odkrycie czy wynalazek tak również niemiecki związek miał kilku ojców założycieli. Gustav Manning, Fritz Boxhammer, Udo Steinberg, Walter Sommermeier i Richard Schröder – to przede wszystkim ich trud i wysiłek doprowadził do utworzenie oficjalnej organizacji. Zebranie Założycielskie Niemieckiego Związku Piłki Nożnej odbyło się 28 stycznia 1900 roku. To wtedy po licznych sporach i wielogodzinnych dyskusjach powstał DFB (Deutsches Fussbal-Bund) – Niemiecki Związek Piłkarski. Choć pierwsze próby zrzeszania niemieckich klubów w mniejszych stowarzyszeniach były podejmowane już kilka lat wcześniej.

Trudne początki

Pierwszy herb DFB
Pierwszy herb DFB (fot. wikipedia.org)

4 listopada 1890 roku powstał BDF, Stowarzyszenie Niemieckich Piłkarzy, które jednak przetrwał tylko dwa lata. Powodem było powstanie alternatywnego związku Niemieckiej Federacji Futbolu i Krykieta, który uzyskał dwukrotnie większą ilość członków (klubów piłkarskich). Buntownicy nie zgadzali się z faworyzowaniem i ksenofobią, która występowała w szeregach BDF-u. Głównym inicjatorem protestu był zespół BFC Germania 1888 – najstarszy, nadal istniejący klub piłkarski w Niemczech. Sprawą różniącą obie strony był przede wszystkim stosunek do brytyjskich zawodników i monopolu bogaczy na decyzje związane z funkcjonowaniem klubów. Od 1896 roku istniały także odrębne związki – w Lipsku VBLV czy VBFV w Bremie. Podczas Dni Zgromadzenia Sportu Niemieckiego w lipcu 1899 roku podjęto decyzję o zespoleniu niemieckiego futbolu, miało do tego dojść we wrześniu. Zakończyło się jednak fiaskiem z powodu konfliktu pomiędzy uczestnikami.

Na zjeździe założycielskim pojawili się reprezentanci 86 klubów, głównie z większych miast: Berlina, Bremy, Hamburga czy Lipska. Wśród nich były też dwa kluby z Pragi. Obecne państwo czeskie należało wtedy do Cesarstwa. Podczas spotkania nie obyło się bez licznych sporów merytorycznych. Lecz dzięki wcześniej wspomnianym ojcom założycielom i ugodowemu gospodarzowi zjazdu, Johannesowi Kirmse, doszło do „happy endu”. Bohaterów było kilku…

Pięciu wspaniałych

Gottfried Fuchs – pierwszy niemiecki supersnajper
Gottfried Fuchs – pierwszy niemiecki supersnajper (fot. wikipedia.org)

Fritz Boxhammer był jedną z najważniejszych osobistości początków niemieckiego futbolu. Był m.in : założycielem klubu, Berliner SV 1892, współzałożycielem Walnej Niemieckiej Federacji Sportu czy zawodnikiem BFC Germania 1888. Podczas zjazdu założycielskiego występował w imieniu większości berlińskich klubów. Był również przewodniczącym DFB od 1905 r. i miał kolosalny wpływ na rozwój przepisów regulujących grę. Prawdziwy człowiek renesansu na przełomie XIX i XX wieku. Udo Steinberg, wcześniej producent materiałów budowlanych, jest najbardziej ciekawą i tajemniczą postacią w tym gronie. Na zjeździe reprezentował zespoły z Lipska. Przed tym wydarzeniem mieszkał w Barcelonie i zajmował się handlem. Pomimo braku jego podpisu pod aktem założycielskim FC Barcelony miał ponoć wpływ na jej powstanie. Pewne jest to, że 13 maja 1902 roku uczestniczył w półfinale turnieju na cześć Alfonsa XIII (króla Hiszpanii) podczas którego strzelił dwie bramki Realowi Madryt. Gustav Manning na zjazd przyjechał w charakterze sekretarza VsFV, Stowarzyszenia Południowych Klubów Piłkarskich w Niemczech. Został później również sekretarzem DFB mimo brytyjskiego obywatelstwa, które posiadał. To właśnie sprawa brytyjskich imigrantów była solą w oku w początkowych próbach stowarzyszenia. W 1905 roku wyjechał do USA, gdzie został pierwszym prezesem federacji piłkarskiej. Dzięki jego protekcji w 1954 roku pozwolono niemieckiej reprezentacji powrócić do zmagań w mistrzostwach świata. 

Walter Sommermeier reprezentował wszystkie kluby z Bremy i Hamburga. Natomiast Richard Schröder kilku innych zespołów, w tym jednego z nielicznych z Berlina, który nie był pod protekcją Boxhammera. Inną ważną postacią dla rozwoju futbolu w Niemiec był w tamtych czasach również Walther Bensemann, który uczestniczył w zjeździe. Niemiec żydowskiego pochodzenia, który poprzez sport propagował ideę pacyfizmu i pojednania. Był wielkim autorytetem w środowisku a później założył, obecnie jeden z najbardziej prestiżowych magazynów piłkarskich na świecie, „Kickera”. Pierwsze wydanie pojawiło się 14 lipca 1920 roku i składało się z około 20 stron, przede wszystkim publicystyki. Ostatnią osobą, o której warto wspomnieć, jest pierwszy prezes DFB, Ferdinand Hueppe. Wszechstronnie wykształcony człowiek – lekarz, sędzia, współzałożyciel lekkoatletycznego związku sportowego, w końcu zarządca DFB. 

Od VfB Leipzig do Bayernu Monachium

Pierwsze rozgrywki o mistrzostwo nowo utworzonej federacji rozegrano w sezonie 1902/1903. Tytuł zdobył VfB Leipzig, zwyciężając w finale DFC Praga 7:2.. W 1904 roku Niemcy wstąpiły do organizacji FIFA, a pierwszy mecz międzypaństwowy rozegrali 5 kwietnia 1908 roku ze Szwajcarią. Niemieccy piłkarze przegrali 3:5. Pierwszym spektakularnym meczem, zapisanym w historii na długie lata, był pojedynek na Igrzyskach Olimpijskich w Sztokholmie w 1912 roku. Niemcy rozgromiły wtedy (wcale nie słabą) ekipę Rosji aż 16:0! A jeden z napastników, Gottfried Fuchs,strzelił w tym spotkaniu 10 bramek, co do 2001 roku było nieoficjalnym rekordem świata. Machina niemieckiego futbolu ruszyła, choć po drodze zdarzały jej się różne defekty. Czasem spowodowane słabszą dyspozycją sportową, częściej w postaci politycznych i wojennych zawirowań. Jednak światłe czasy i nowy system rozgrywek w postaci Bundesligi miały dopiero nadejść…

Komentarze
~KoRn (gość) - 12 lat temu

fajny text. Polecam ksiszke z tytulu. Prezentuje
powstanie Bayernu ktore zaczynalo sie os żydow
(zrezta jak cals niemiecka pilka)

Najnowsze