Ponad 255 młodych piłkarzy, w tym czterech Polaków, wzięło udział w zorganizowanym przez Coca-Cola wyjątkowym obozie treningowym w Republice Południowej Afryki.
Uczniowie z całego świata doskonalili swoje umiejętności, zdobywali informacje o zdrowym, aktywnym stylu życia
i zawierali międzynarodowe przyjaźnie. Dodatkowo mieli też szansę obejrzeć na żywo mecz mistrzostw świata FIFA 2010 i spotkać się z legendarnym piłkarzem brazylijskim, Bebeto.
Wyjątkowy program zgromadził w Afryce młodych ludzi ze wszystkich kontynentów. Polacy, aby znaleźć się wśród zwycięzców, musieli nagrać film prezentujący ich umiejętności piłkarskie, a następnie pokazać się z jak najlepszej strony podczas treningu prowadzonego przez Michała Globisza, trenera reprezentacji Polski juniorów i ambasadora Coca-Cola Cup.

Na przygodę życia wyruszyli Daniel Kraska, Aron Majczyna, Kamil Hernik (wszyscy trzej z Gimnazjum nr 144 na warszawskim Targówku) i Mateusz Wypyszyński z Gimnazjum nr 1 w Łodzi. Chłopcy z Polski mogli skonfrontować swoje umiejętności m.in. z młodymi graczami z Meksyku, Indii, Turcji, Rosji, Stanów Zjednoczonych, Brazylii, Włoch, Grecji i Szwajcarii.
W obozie usytuowanym w okolicach Pretorii młodzi zawodnicy spędzili pięć dni pod okiem trenerów z całego świata. Nad całością czuwał Neil Tovey, były kapitan reprezentacji RPA.
– Kształt naszych aktywności w ramach pakietu sponsoringowego mistrzostw świata FIFA 2010 inspirowany był sposobem, w jaki kibice z Afryki celebrują futbol. Najlepszym sposobem na pokazanie światu tej radości jest zaproszenie młodych ludzi do RPA i danie im możliwości odczucia jej na własnej skórze – przyznał Emmanuel Segue, Dyrektor ds. marketingu sportowego The Coca-Cola Company.
Oprócz piłkarskiego szkolenia uczestnicy obozu wzięli udział w warsztatach poświęconych afrykańskiej kulturze oraz odwiedzili Rezerwat Nosorożca i Lwa. Swoimi doświadczeniami zawodowymi podzielił się z nimi Bebeto, legendarny brazylijski piłkarz, mistrz świata z 1994 roku. Bebeto wystąpił w trzech finałach mistrzostw świata i zasłynął m.in. żywiołowym świętowaniem każdego strzelonego przez siebie gola.
– Takie doświadczenie, jak uczestnictwo w międzynarodowym obozie piłkarskim, pozwoliło czwórce młodych ludzi z naszego kraju wspólnie ze swoimi rówieśnikami z całego świata celebrować mundial i piłkę nożną, niezależnie od tego, jakie kultury reprezentują i jakimi językami mówią – podkreśla Katarzyna Borucka, dyrektor ds. korporacyjnych w Coca-Cola Poland Services.
– Jestem przekonana, że to było dla nich niezwykłe i niezapomniane przeżycie. Cieszymy się, że jako firma możemy realizować takie projekty i spełniać marzenia wielu młodych ludzi – dodaje.
Międzynarodowy obóz piłkarski jest kolejna rozwijaną przez firmę Coca-Cola od 1990 roku inicjatywą skierowaną do młodych kibiców. Idea obozu jest nierozerwalnie związana z rozgrywanym na całym świecie turniejem Coca-Cola Cup, którego polska XII edycja właśnie wkroczyła w decydującą fazę. W ramach projektu związanego ze sponsoringiem mistrzostw świata FIFA 2010, Coca-Cola zdecydowała się też
po raz pierwszy w historii ufundować nagrodę za najciekawszy sposób okazywania radości po strzeleniu gola.

Aby zachęcić zawodników do spontanicznych reakcji, Coca-Cola przekazuje 1500 dolarów na program „Water for Schools” (Woda dla szkół) za każdym razem, gdy zawodnik okaże radość ze zdobytej bramki. Zwycięzca otrzyma od firmy Coca-Cola pierwszą w historii nagrodę FIFA World Cup Celebration Award. Coca-Cola przekaże również w jego imieniu dodatkowe 50 tys. dolarów na program „Water for Schools”.
Pozwoli to firmie osiągnąć zakładany poziom wsparcia dla programu – 300 tysięcy dolarów. Program „Water for Schools” jest częścią działań firmy Coca-Cola na rzecz udostępniania czystej wody oraz polepszania warunków sanitarnych ponad 2 milionom ludzi w Afryce. Do 2015 r. firma przeznaczy na ten cel łącznie 30 milionów dolarów.