Polscy kibice od kilku tygodni zastanawiają się nad przyszłością Macieja Żurawskiego. Kapitan reprezentacji Polski był bliski przejścia do klubu z MLS, lecz obecnie jego osoba wzbudza poważne zainteresowanie władz zespołu z niemieckiej Bundesligi.
Maciej Żurawski od kilku miesięcy nie potrafi wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie Celtiku Glasgow. Polski napastnik stracił zaufanie w oczach szkoleniowca szkockiego klubu – Gordona Strachana i najczęściej poczynania swoich kolegów ogląda z perspektywy ławki rezerwowych lub trybun.
Nic więc dziwnego, że kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski chciałby opuścić drużynę mistrza Szkocji i przenieść się do klubu, w którym miałby zapewnioną możliwość systematycznej gry w pierwszej jedenastce.
Jeszcze w zeszłym tygodniu polska prasa spekulowała, że Żurawski otrzymał bardzo konkretną i ciekawą ofertę z amerykańskiego Los Angeles Galaxy, w którym występuje David Beckham. Polak był poważnie zainteresowany przeprowadzką zza Ocean Atlantycki.
Dziś niemieccy dziennikarze, a konkretnie zespół redakcyjny „Abendzeitung” poinformował, że Maciej Żurawski znajduje się na liście życzeń włodarzy FC Nurnberg. Nieoficjalnie wiadomo, że polski napastnik rywalizuje o transfer do niemieckiego zespołu z Janem Kollerem, który z marnym skutkiem gra obecnie w francuskim AS Monaco.
Mimo wszystko wydaje się, że Maciej Żurawski zmieni barwy klubowe dopiero w czerwcu 2008 roku, bowiem dopiero wtedy ważność straci jego umowa z władzami Celtiku i będzie mógł za darmo odejść do dowolnego zespołu.