Niedawno wrócił do zdrowia Ruud van Nistelrooy. Sam zawodnik jest niemalże pewien, że w niedługim czasie stanie się najjaśniejszą gwiazdą w Madrycie.
Holender rozegrał całe wtorkowe spotkanie przeciwko Alcorcon. Był to jego pierwszy mecz po wyleczeniu długotrwałej kontuzji uda, której nabawił się we wrześniu. Pomimo że van Nistelrooy jest bliżej końca niż początku swojej kariery, to nie ma on wątpliwości że z każdym meczem będzie grał coraz lepiej. W rosłego napastnika wierzy również trener „Królewskich” Manuel Pellegrini.
– Wyzdrowiałem, czuję się nieźle i jestem pewien że niedługo znów oczaruję kibiców wyśmienitą formą oraz pięknymi bramkami. Cieszę się, że bardzo mocno wierzy we mnie trener oraz koledzy z drużyny – zakończył Holender.
33-latek dołączył do Realu Madryt w 2006 roku. Od tamtej pory rozegrał 68 spotkań, strzelając przy tym 46 goli.