Po słabym początku rundy Termalica Bruk-Bet Nieciecza niespodziewanie zakończył rundę jesienną poza strefą spadkową. Sprawcą tej sensacji jest głównie Mirosław Hajdo, który zastąpił na stanowisku trenera Marcina Jałochę. Znane są już plany zespołu z Niecieczy na początek przyszłego roku.
Jeśli chodzi o najbliższą przyszłość wiadomo już, że Termalica nie zagra ani jednego meczu sparingowego. W myśl decyzji sztabu szkoleniowego beniaminka, zespół spod Tarnowa w tym roku prawdopodobnie weźmie udział tylko w planowanym na 11 grudnia turnieju halowym w Pleśnej.
– Jeżeli w nim zagramy, to w mocno rezerwowym składzie. Zawodnicy będą już po roztrenowaniu i wielu z nich już rozjedzie się do domów. Nie będzie sensu ich ściągać z urlopów – mówił o tych rozgrywkach szkoleniowiec niecieczan.
Ostatni trening przed urlopem, który potrwa do połowy grudnia, odbędzie się w czwartek. Wznowienie zajęć przewidziano 5 stycznia. Wcześniej jednak zawodnicy są zobowiązani do wykonywania indywidualnych zaleceń Hajdy, który wyjawił szczegóły planowanych tygodniowych obozów zespołu.
Podczas pierwszego z nich, który rozpocznie się w Muszynie 17 stycznia, piłkarze popracują nad motoryką. Z kolei w ramach drugiego zgrupowania w Kluczborku, od 11 lutego zawodnicy, korzystając ze sztucznej nawierzchni i bazy w tym mieście, będą pracowali nad typowo piłkarskimi aspektami.
W trakcie drugiego z obozów rozegrają pięć sparingów, które odbędą się w dniach 14-18 lutego. Rok 2011 zespół spod Tarnowa przywita jednak wcześniej, bo już 4 lutego, kiedy to podejmą lidera III ligi małopolsko-świętokrzyskiej – Garbarnię Kraków. Przed rozpoczęciem sezonu ligowego 5 marca, beniaminka czekają jeszcze pojedynki z Sandecją 23 i Okocimskim Brzesko 26 lutego.