Pierwszego września o godzinie 17.45 oficjalnie rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacji Polski przed spotkaniami ze Słowenią oraz San Marino. Pojedynki te odbędą się w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata, które rozegrane zostaną w 2010 roku.
Łukasz Załuska – debiutant w kadrze Leo oraz Piotr Polczak na zgrupowanie we Wronkach przybyli jako pierwsi. Reszta kadry zameldowała się w hotelu w niedzielę po południu, kiedy to do Poznania przyleciało najwięcej kadrowiczów, którzy od razu kierowali się w stronę czekającego na nich „Don Leo”.
Opóźnienie zanotowali: Ebi Smolarek, który musiał do końca sfinalizować sprawy związane z transferem do Boltonu, Mariusz Jop oraz Mariusz Lewandowski. Seweryn Gancarczyk przybędzie do Wronek we wtorek wieczorem, ponieważ jego drużyna pierwszego września rozegrała mecz z Dnipro Dniepropietrowsk.
O 17.45 odbyło się spotkanie, które oficjalnie rozpoczęło zgrupowanie we Wronkach. Kwadrans później podopieczni „Don Leo” odbyli trening. Zawodnicy, którzy w weekend rozgrywali swoje ligowe mecze przeprowadzili lekki rozruch. Na kolejne dni do piątku zaplanowane są dwa treningi dziennie z maksymalnym obciążeniem dla graczy.
Reprezentacja Polski we Wronkach przebywać będzie do piątku, kiedy to wyjedzie do Wrocławia, gdzie zmierzy się z Słowenią w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. Dzień po zakończeniu tej potyczki, kadra Beenhakkera znów wybierze się do Wronek, a już we wtorek wyleci do San Marino. Tego dnia po przylocie przewidywany jest pierwszy trening naszych reprezentantów na stadionie Serravalle.