Za nami kolejna odsłona z cyklu historycznych jedenastek klubów występujących na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Czas teraz na drugiego z beniaminków PKO Ekstraklasa, Raków Częstochowa, który po rundzie jesiennej zajmuje 11. miejsce w tabeli. Zobaczmy, kto znalazł się w naszej historycznej jedenastce w zespole „Czerwono-niebieskich”.
Klub z Częstochowy został założony w 1921 roku, lecz w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce zadebiutował dopiero w sezonie 1994/1995 w spotkaniu z Olimpią Poznań, które to wygrał 6:2. W swojej długoletniej historii Raków nie ma jakichś wielkich sukcesów. „Czerwono-niebiescy” nigdy nie zdobyli mistrzostwa Polski oraz Pucharu Polski, nigdy nie zaznali smaku gry w europejskich rozgrywkach. Do największych sukcesów częstochowian należy zajęcie ósmego miejsca w ekstraklasie w 1996 roku, finał Pucharu Polski w 1967 roku oraz dwa mistrzostwa na zapleczu ekstraklasy w 1994 i 2019 roku, które dały promocję do najwyższej ligi w Polsce.
Warto przypomnieć, że 9 lipca 1967 Raków Częstochowa (wtedy 3 liga) zagrał w finale Pucharu Polski w Kielcach z Wisłą Kraków https://t.co/mpkQAMd3Ju
— Slaw (@SSR57B) March 13, 2019
Warto wspomnieć, że wychowankami drużyny z Częstochowy są m.in. jeden z najlepszych polskich piłkarzy w XXI wieku – Jakub Błaszczykowski, selekcjoner naszej reprezentacji – Jerzy Brzęczek oraz trener polskiej reprezentacji do lat 20 – Jacek Magiera. W drużynie Rakowa grali również: Jacek Krzynówek, Tomasz Kiełbowicz i Paweł Skrzypek. Wszyscy wspomniani byli zawodnicy zaliczyli krótkie epizody w Częstochowie, a niektórzy nie zdążyli nawet zagrać dla drużyny seniorskiej. Za to są inni, którzy zapisali się w historii „Czerwono-niebieskich”.
Bramkarz
Marek Matuszek – zawodnik, który występował w barwach Rakowa w latach 1995–1999, wtedy były to ostatnie lata gry częstochowian na najwyższym szczeblu rozgrywek. Matuszek w ekipie „Czerwono-niebieskich” rozegrał 82 spotkania, wszystkie na poziomie ekstraklasy. Przez te cztery sezony był ostoją w bramce Rakowa, a w kampanii 1995/1996 w dużym stopniu przyczynił się do zajęcia przez zespół historycznego ósmego miejsca na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Po spadku drużyny w kampanii 1997/1998 odszedł do Widzewa Łódź. Piłkarską karierę zakończył po sezonie 2005/2006 w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Łącznie na poziomie ekstraklasy rozegrał 157 spotkań.
(18/97) Marek Matuszek (Raków Częstochowa) pic.twitter.com/dpFBT91CuI
— PN 20 lat temu (@pn20lat) May 15, 2017
Obrońcy
Andrzej Wróblewski – pierwsze poważne kroki w piłce nożnej stawiał własnie w Rakowie Częstochowa, w którym to grał aż przez 17 lat: 1980–1997. Z „Czerwono-niebieskimi” przeszedł drogę od III ligi do ekstraklasy, do której awansował w sezonie 1993/1994. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym Wróblewski grał w Rakowie do 1997 roku, po czym odszedł do drugoligowego Ruchu Radzionków, z którym również awansował do ekstraklasy w kampanii 1997/1998. Karierę piłkarską zakończył w 2001 roku w Zniczu Kłobuck. W sumie na najwyższym poziomie ligowym Andrzej Wróblewski rozegrał 122 spotkania.
(5/97) Blotki i asy ekstraklasy – Andrzej Wróblewski (Raków Częstochowa) pic.twitter.com/tsem4s5Zvw
— PN 20 lat temu (@pn20lat) February 13, 2017
Sebastian Synoradzki – zawodnik, który większą część piłkarskiej kariery spędził w Częstochowie. Barwy Rakowa reprezentował dwukrotnie w latach 1985–1992 oraz 1994–2000. Podczas gry „Czerwono-niebieskich” w ekstraklasie w latach 1994–1998 rozegrał 100 spotkań, strzelając dwie bramki. Do największych jego sukcesów w ekipie z Częstochowy należy awans do II ligi w sezonie 1989/1990 oraz zajęcie historycznego ósmego miejsca w ekstraklasie w 1996 roku. Piłkarską karierę zakończył w 2008 w barwach Victorii Częstochowa.
Janusz Bodzioch – gracz, który również zapisał się w historii „Medalików” podczas ich występów w ekstraklasie. Także bronił ich barw dwukrotnie w latach 1992–1993, kiedy to Raków grał w drugiej lidze, oraz 1994–1997 podczas gry „Czerwono-niebieskich” w ekstraklasie. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w barwach częstochowian wystąpił 102 razy i strzelił siedem bramek. Największym jego sukcesem w ekipie Rakowa jest zajęcie ósmego miejsca w najlepszej polskiej lidze w 1996 roku. Piłkarską karierę Janusz Bodzioch zakończył w 2005 w Piaście Gliwice.
(PN 49/96) Blotki i asy ekstraklasy – Janusz Bodzioch (Raków Częstochowa) pic.twitter.com/O25MtpTh6B
— PN 20 lat temu (@pn20lat) December 12, 2016
Tomas Petrasek – zawodnik, który występuje w barwach Rakowa do dziś, kapitan drużyny i ostoja obrony. Do Częstochowy przybył w 2016 roku z Viktorii Zizkov. Razem z „Medalikami” przeszedł drogę od II ligi do ekstraklasy, do której awansował w poprzednim sezonie, zdobywając mistrzostwo I ligi, a w międzyczasie zdołał dojść z zespołem do półfinału Pucharu Polski. W ekstraklasie zadebiutował podczas tego sezonu 20 lipca 2019 roku w spotkaniu z Koroną Kielce, a tydzień później zdobył swoją pierwszą bramkę na najwyższym szczeblu rozgrywkowym dającą zwycięstwo swojemu zespołowi przeciwko Jagiellonii Białystok. Jego dotychczasowy licznik występów dla Rakowa zatrzymał się na 91 meczach i 24 golach. Zapewne już w tym sezonie czeski obrońca przekroczy barierę 100 występów dla „Czerwono-niebieskich”.
Kibice wybrali! W głosowaniu na najlepszego zawodnika 2019 roku największe poparcie uzyskał Tomas Petrasek. To był udany czas zarówno dla klubu, jak i dla Tomka, który był dla naszej drużyny opoką w drodze do zwycięstwa w I lidze oraz w zmaganiach na boiskach @_Ekstraklasa_. pic.twitter.com/fUVJUKCSNv
— Raków Częstochowa 🥇 (@Rakow1921) January 2, 2020
Pomocnicy
Jan Spychalski – legenda Rakowa Częstochowa, w którym grał w latach 1987–1999, będąc filarem linii pomocy „Medalików”. W barwach „Czerwono-niebieskich” przeszedł drogę od III ligi do ekstraklasy, a na najwyższym szczeblu rozegrał dla Rakowa 121 spotkań, strzelając 15 bramek. Walnie przyczynił się do zajęcia przez częstochowian ósmego miejsca w sezonie 1995/1996 na poziomie ekstraklasy, najwyższego w historii klubu podczas jego występów na tym poziomie rozgrywkowym. Spychalski piłkarską karierę zakończył w 2004 roku w zespole Orła Kiedrzyn.
Gdyby Jan Spychalski trafił wcześniej do Ekstraklasy to byłby na 100% Reprezentantem Polski.
— Bartosz Maciński (@BartoszMacinski) May 26, 2018
Robert Załęski – wychowanek Rakowa Częstochowa, w którym grał od 1986 do 1998 roku. Tak samo jak Jan Spychalski przeszedł z tym zespołem drogę od III ligi do ekstraklasy. Ogólnie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym wystąpił 97 razy i strzelił jedną bramkę. Jego największym sukcesem w barwach „Czerwono-niebieskich” jest zajęcie ósmego miejsca w ekstraklasie w sezonie 1995/1996. Załęski po 12-letniej przygodzie w Częstochowie odszedł w 1998 roku do KS Myszków. Później reprezentował zespoły na niższych szczeblach rozgrywkowych w Polsce. Piłkarską karierę zakończył w klubie z A-klasy, Sokole Olsztyn.
Andrzej Dziedzic – przyszedł do Rakowa z Metalu Kluczbork w 1990 roku, od tego czasu bronił barw „Czerwono-niebieskich” do 2001 roku z małą przerwą na wypożyczenie do Krisbutu Myszków w rundzie wiosennej sezonu 1997/1998. Razem z ekipą z Częstochowy awansował do ekstraklasy w kampanii 1993/1994, a w sezonie 1995/1996 zajął z drużyną historyczne ósme miejsce. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym zagrał 62 razy i strzelił pięć bramek. Po wypożyczeniu z Myszkowa wrócił do Częstochowy w kampanii 1998/1999, występując z Rakowem na poziomie II ligi. Grał w zespole „Czerwono-niebieskich” także rok później w III lidze oraz w rundzie jesiennej 2000/2001. Piłkarską karierę zakończył w 2008 roku w Victorii Częstochowa.
Grzegorz Skwara – to własnie w Częstochowie Grzegorz Skwara stawiał pierwsze poważne kroki piłkarskie. W barwach Rakowa występował w latach 1990–1999 oraz 2007–2008. Podczas gry dla „Medalików” w ekstraklasie wystąpił 103 razy i strzelił 16 goli. Razem z drużyną z Częstochowy wywalczył awans do drugiej ligi w sezonie 1989/1990 oraz do ekstraklasy w kampanii 1994/1995. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym największym jego sukcesem w zespole „Czerwono-niebieskich” jest zajęcie ósmego miejsca. Warto wspomnieć, że Skwara grał w europejskich rozgrywkach w barwach Ruchu Chorzów w 2000 roku w Pucharze UEFA. Podczas spotkania I rundy tych rozgrywek w rewanżowym spotkaniu przeciwko Interowi Mediolan strzelił honorową bramkę dla swojej drużyny, a Ruch przegrał to spotkanie 4:1.
Po przygodzie w greckim APS Zakynthos powrócił w sezonie 2007/2008 do Rakowa, który grał wtedy w III lidze. Podczas tej kampanii „Czerwono-niebiescy” zajęli drugie miejsce, Skwara w 30 meczach strzelił 14 bramek. Co ciekawe, zawodnik jeszcze w poprzednim sezonie reprezentował barwy Floty Świnoujście pomimo 44 lat na karku.
Flota Świnoujście awansowała do IV ligi. Dokonali tego https://t.co/Ens0YM2JW9. 44-letni Grzegorz Skwara, 40-letni Damian Staniszewski, 39-letni Marek Niewiada i 38-letni Michał Stasiak.
— Filip Górecki (@FilipGorecki86) May 18, 2019
Napastnicy
Piotr Bański – wychowanek Rakowa Częstochowa, dla którego grał w latach 1992–2000 oraz 2005–2009. W 1994 roku zdołał z drużyną awansować do ekstraklasy, wówczas bardzo przyczynił się do sukcesu zespołu, strzelając dziesięć bramek. Bański należał do bardzo utalentowanych zawodników, a jego atutem były szybkość i drybling. Grywał w młodzieżowych reprezentacjach Polski, niestety jego piłkarski rozwój zahamował spadek drużyny z Częstochowy do II ligi w sezonie 1997/1998 oraz do III ligi w kampanii 1999/2000. Pomimo kłopotów „Czerwono-niebieskich” Bański pozostawał wierny ich barwom. Odszedł dopiero w 2000 roku do Tłokowa Gorzyce, a później grał jeszcze w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i RKS Radomsko. W 2005 roku powrócił do Rakowa, w którym występował w III lidze. W 2009 roku z powodu poważnej kontuzji kolana musiał zakończyć swoją piłkarską karierę.
Piotr Malinowski – wychowanek Rakowa, którego barw broni do dziś. Pierwsze kroki w seniorskiej piłce stawiał w zespole „Czerwono-niebieskich”. W latach 2002–2007 występował w częstochowskiej drużynie, kiedy ta znajdowała się na poziomie IV i III ligi. Był przez ten czas kluczowym zawodnikiem swojej ekipy, strzelił dla niej łącznie 37 goli. W sezonie 2005/2006 zwyciężył w plebiscycie „Tempa” – „Brązowe Buty” dla najlepszego zawodnika III ligi trzeciej grupy.
Piotr Malinowski 12 goli i 22 asysty w 2 sezony. Raków i jego lider w imponującym stylu wracają na wyższy szczebel. #LaczyNas2Liga
— Kuba Mazan (@Mazzano7) May 27, 2017
Po przygodach w Górniku Zabrze i Podbeskidziu Bielsko-Biała powrócił do Częstochowy w kampanii 2015/2016. W międzyczasie przeszedł z drużyną drogę od II ligi do ekstraklasy. Aktualnie wciąż gra w barwach Rakowa, a w tym sezonie zdołał wystąpić 11 razy na najwyższym szczeblu, strzelając jedną bramkę. Mimo 35 lat wciąż daje swojemu zespołowi bardzo wiele.
Fajnie, że piszecie o Rakowie. Ale zaraz na początku fatalny błąd.
Raków na inaugurację w ekstraklasie przegrał z Olimpią.