Już dziś w Bukareszcie w finale Ligi Europy Atletico Madryt zmierzy się z Athletikiem Bilbao. O spotkaniu wypowiedzieli się dwaj piłkarze „Rojiblancos”, Diego i Thibaut Courtois.
Ofensywny pomocnik Atletico Madryt, Diego, miał już okazję w sezonie 2008/2009 wystąpić w finale rozgrywek, wcześniej znanych jako Puchar UEFA. Jego Werder Brema przegrał wówczas po dogrywce z Szachtarem Donieck 1:2. Brazylijczyk przyznał, że gdy dochodzi się do finału, to tylko wygranie go ma znaczenie.
– Finały są wyjątkowe, ponieważ nie zdarzają się tak często w twojej karierze.
– Trzeba cieszyć się w takich chwilach, to prawdziwa przyjemność grać w takich meczach jak ten. To wielki przywilej i mam nadzieję, że wygramy ten pojedynek. To jest najważniejsze.
Z kolei kolega Diega z drużyny, Thibaut Courtois, przyznał, że cieszy się, że Atletico ma w swoim składzie czterech piłkarzy (Antonio Lopez, Alvaro Dominguez, Luis Perea i Paulo Assuncao), którzy wygrali Ligę Europy w 2010 roku. Bramkarz stwierdził, że może to zaprocentować w finale.
– To ważne, że chłopaki wiedzą, jak to smakuje, dla mnie to też dobrze, bo jeśli będą problemy, pomogą je rozwiązać.
– Doświadczenie to podstawa. Ważne, aby mieć kolegów w drużynie, którzy grali w finale lub w meczu o podobnym charakterze.
Początek finałowego starcia o 20:45.