W środę 31 sierpnia o godzinie 17.00 piłkarze Siarki Tarnobrzeg zagrają na wyjeździe ze Strumykiem Malawa. Spotkanie zostanie rozegrane w Łańcucie.
Po trzech kolejkach rozgrywek grupy lubelsko-podkarpackiej III ligi Siarka zajmuje 7. miejsce w tabeli z dorobkiem czterech punktów i bilansem bramek 2-2. Siarkowcy do tej pory remisowali bezbramkowo na własnym stadionie z drużyną Tomasovii Tomaszów Lubelski, pokonali na wyjeździe 2:1 Podlasie Biała Podlaska i przegrali w minioną sobotę na własnym boisku 0:1 z Karpatami Krosno.
Strumyk w tym sezonie jeszcze nie wygrał i z jednym punktem na koncie zajmuje 14. pozycję w lidze. Piłkarze z Malawy w pierwszej kolejce zremisowali na własnym stadionie 3:3 z drużyną Podlasia, tydzień później przegrali 1:0 w Krośnie, a w ostatniej kolejce ulegli u siebie ekipie Unii Nowa Sarzyna 0:2.
– Jak nie wygrywa się u siebie, to trzeba to robić na wyjeździe. Strumyk jest beniaminkiem, ale na pewno jak każda drużyna na własnym boisku będzie groźny. Jesteśmy bardzo mocno zmobilizowani i do Malawy jedziemy po komplet punktów – mówi trener Siarki Adam Mażysz.
Bukmacherzy faworyta tego pojedynku widzą w drużynie gości. Za zwycięstwo Siarki płacą 2,05 zł za każdą postawioną złotówkę, za remis 3,25 zł, a za zwycięstwo Strumyka 2,95 zł.
Mecz zostanie rozegrany w ramach 4. kolejki rozgrywek grupy lubelsko-podkarpackiej III ligi.
Co wy ku...wa znowu o tej je...nej siarce ??