W weekend zostanie rozegrana trzecia od końca runda spotkań. Mimo dopełnienia formalności przez Wisłę Kraków i zdobycia tytułu, wciąż czeka nas mnóstwo emocji, zarówno w górnych jak i dolnych rejonach tabeli.

Widzew Łódź – Zagłębie Sosnowiec
28. kolejka rozpocznie się od pojedynku dwóch najsłabszych drużyn tego sezonu. Widzew zajmuje przedostatnią pozycję w tabeli, natomiast Zagłębie przez większą część sezonu jest i pozostanie już czerwoną latarnią. Mecz ma duże znaczenie dla gospodarzy, gdyż ewentualna wygrana, przy jednoczesnym potknięciu Polonii Bytom, pozwoli Łodzianom opuścić strefę spadkową co w ostatecznym rozrachunku spowoduje spadek do drugiej, a nie trzeciej ligi. Dla Sosnowca to ostatnia szansa na jakąkolwiek zdobycz punktową poza domem, bilans wyjazdowy wygląda fatalnie, wszystkie 13 spotkań zakończyło się porażką. Trudno też przypuszczać by udało się im przerwać tą serię na zakończenie sezonu w Krakowie, przeciwko Wiśle. Jeżeli Zagłębie przegra z Widzewem, to prawdopodobnie zakończy sezon z wyjazdowym bilansem 0-0-15.
Lech Poznań – Jagiellonia Białystok
Zimny prysznic spotkał ‘Kolejorza’ w zeszłej rundzie, ulegając Cracovii, 2:3. Podopiecznym Franciszka Smudy pozostaje walka z Groclinem o europejskie puchary. Przegrany z tej rywalizacji będzie musiał zadowolić się eliminacjami poprzez Intertoto. Lechici muszą jednak uważać na depczącą im po piętach Koronę. Przewaga czterech punktów jest niewystarczająca. Mecz ze słabo spisującą się ‘Jagą’ muszą wygrać, inaczej w Poznaniu zrobi się bardzo gorąco. Goście przyjadą już bez zwolnionego trenera, Artura Płatka. Za kartki będzie pauzował Dariusz Łatka.
Zagłębie Lubin – Cracovia
Spotkanie będzie walką już tylko o prestiż. Zarówno Zagłębie jak i Cracovia wywalczyli bezpieczne miejsce w tabeli. Lecz w przypadku Lubinian wciąż niewyjaśniona jest sprawa korupcji. Forma jednych i drugich jest dość stabilna. Cracovia zatrzymała w zeszły weekend rozpędzonego Lecha, z kolei Zagłębie wygrało pewnie w Sosnowcu ze swoim imiennikiem, 3:0. W zeszłej rundzie ‘Pasy’ przegrały z ‘Miedziowymi’, 1:2.
Odra Wodzisław – Polonia Bytom
Faworytem meczu są Wodzisławianie. Polonii tylko dwa razy udało się zwyciężyć na wyjazdach. Dodatkowo gospodarze trzymają równą formę, choć to samo można powiedzieć o beniaminku z Bytomia, dla którego jest to mecz o ‘6 punktów’. Polonia wciąż musi toczyć korespondencyjny bój z Widzewem o utrzymanie. W kolejnych rundach może być ciężko o punkty gdyż czekają ich spotkania z Lechem w Bytomiu oraz z Legią w Warszawie. W przypadku Odry tylko katastrofa mogłaby zepchnąć ją na pozycję spadkową. Przewaga 7 punktów nad Widzewem na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu powinna w zupełności wystarczyć.
GKS Bełchatów – Górnik Zabrze
Zarówno GKS jak i Górnik zaliczyli po wpadce tydzień temu. Bardziej dotkliwa była przegrana gości u siebie z Koroną Kielce, aż 0:3. Górnik z sześcioma pierwszymi drużynami ma najgorszy bilans spośród wszystkich drużyn. Na jedenaście meczów, zdobył zaledwie dwa punkty. Sobotnie spotkanie ma być też odpowiedzią, co do dalszej pracy w Zabrzu trenera Wieczorka. Na boisko nie wyjdzie zawieszony za kartki Tomasz Hajto, będący ostoją defensywy. Jest to mecz o siódme miejsce w tabeli.
Ruch Chorzów – Legia Warszawa
Niezależnie od pozycji w tabeli, mecze ‘Niebieskich’ z ‘Wojskowymi’ należą do klasyków. W zespole Jana Urbana zdecydowanie lepsza atmosfera, po tym jak piłkarze zapewnili sobie grę w pucharze UEFA poprzez awans do finału Remes Puchar Polski. Do tego przerwali niesamowitą serię bez porażki krakowskiej Wisły, pokonując nowego mistrza Polski, 2:1. Chorzowianie nie powinni się już obawiać strefy spadkowej, siedem punktów przewagi powinno wystarczyć. Wprawdzie po formie z początku rundy nie ma już śladu, ale na własnym boisku Ruch zawsze jest groźny.
Korona Kielce – Groclin Grodzisk Wlkp.
Jedno z ciekawszych spotkań tej kolejki. Zadziwiająco dobra dyspozycja Kielczan zaowocowała przywróceniem cienia szansy na zajęcie miejsca premiowanego grą w pucharze Intertoto. ‘Złocisto-Krwiści’ nie przegrali marca, jakby wycofanie się głównego sponsora paradoksalnie dodało im sił. Groclin spuścił wyraźnie z tonu, pewne zwycięstwa, jak chociażby z Widzewem czy Zagłębiem Lubin, przeplata remisami bądź porażkami, jak na przykład w Poznaniu. Grodziszczanie równie dobrze mogą wyprzedzić w tabeli warszawską Legię jak i spaść nawet na piątą pozycję.
Wisła Kraków – ŁKS Łódź
Faworyt jest tylko jeden. Wisła straciła u siebie zaledwie dwa punkty. Wprawdzie po zdobyciu tytułu przyszedł zimny prysznic w Warszawie, ale drużyna pokroju ŁKS-u nie powinna zepsuć niedzielnych nastrojów kibiców ‘Białej Gwiazdy’.