W środowy wieczór Barcelona pokonała AC Milan 3:1 po dwóch bramkach Lionela Messiego i jednej Segio Busquetsa. Dla obrońcy „Rossonerich”, Cristiana Zapaty, wynik nie odzwierciedla różnicy pomiędzy zespołami.
Cristian Zapata, środkowy obrońca AC Milan, uważa, że różnica między jego zespołem a piłkarzami FC Barcelona była nieznaczna. – Nie jestem pewny, czy dzisiejszego wieczoru była taka duża różnica pomiędzy dwoma drużynami – powiedział Kolumbijczyk po środowym przegranym meczu na Camp Nou.
Defensor Milanu miał nadzieję na dobry wynik w Katalonii i wydaje mu się, że niewiele zabrakło do jego osiągnięcia. – Przyjechaliśmy tutaj, aby wygrać, i mieliśmy sytuacje do strzelenia bramek, ale ich nie wykorzystaliśmy. Nie wyjeżdżamy stąd szczęśliwi pod żadnym względem – dodał Zapata.
Zdaniem Kolumbijczyka wynik meczu był otwarty aż do jego zakończenia i niedokładność piłkarzy z Włoch zadecydowała o porażce. – Spotkanie było wyrównane aż do ostatniej minuty, ale niestety bramka dająca nam remis nie chciała paść – zakończył doświadczony stoper.
Tylko pod wzgledem calej historii klubow a obecne
mecze weryfikuja rzeczywistosc