Według doniesień "Przeglądu Sportowego", Marcin Zając nie dogadał się z Lechem Poznań w sprawie przedłużenia umowy i latem pożegna się z Bułgarską.
Działacze „Kolejorza” zaproponowali pomocnikowi umowę, z której wynikałoby, że zarabiałby on więcej dzięki sukcesom drużyny, na co doświadczony ligowiec nie przystał.
Zachowanie Lecha wydaje się być niemądre. Wszak Zając to wraz z Hernanem Rengifo najskuteczniejszy strzelec ekipy Franciszka Smudy (18 meczów i osiem trafień). Chociażby z tego powodu były gracz m.in. Widzewa Łódź nie powinnien martwić się o swoją przyszłość.
ZAJAC ZOSTAN JAK POJDZIESZ DO WISLY TO BEDZIESZ NA
LAWIE A PESZKO CIE Z LECHA NIE WYGRYZIE