Wielokrotny reprezentant Niemiec i były pomocnik Bayeru Leverkusen, Bernd Schneider, powraca na boisko, by rozegrać mecz pożegnalny. Wraz z przyjaciółmi 10 maja bieżącego roku zwieńczy swoją wspaniałą karierę piłkarską.
Bernd Schneider we wrześniu 2009 roku rozegrał swój ostatni mecz dla „Die Nationalelf” przeciwko Republice Południowej Afryki. Właśnie wtedy pomocnik zadecydował, że skupi się tylko na grze w Leverkusen, gdzie miał zamiar zakończyć karierę. Tak też się stało, lecz dużo szybciej, niż przypuszczał sam zainteresowany. 36-letni zawodnik musiał definitywnie powiesić buty na kołku, gdy w minionym sezonie doznał urazu rdzenia kręgowego. Teraz Schneider powraca na boisko, lecz tylko jednorazowo. 10 maja na „BayArena” zaplanowany jest bowiem mecz pożegnalny piłkarza. Wśród zaproszonych są byli zawodnicy „Aptekarzy”, a więc: Michael Ballack, Dimitar Berbatov, Diego Placente czy Brazylijczyk Juan.
– Chcemy mu dać jak najlepsze pożegnanie. Bernd zasłużył na godne zakończenie kariery, dlatego też chcemy, by majowa uroczystość była wyjątkowa – powiedział dyrektor klubu, Wolfgang Holzhäuser.