Pablo Zabaleta, obrońca Manchesteru City, wypowiada się w superlatywach o swoim trenerze. Argentyńczyk opisuje przy okazji warunki pogodowe panujące w Anglii.
Włoski trener jest ostatnio pod ogromną presją spowodowaną słabymi wynikami zespołu. „The Citiziens” mają do rozegrania jeszcze jeden mecz w Lidze Mistrzów i w najlepszym wypadku spadną do Ligi Europy. City nie awansuje do 1/8 LM drugi sezon z rzędu.
– Roberto jest trenerem, którego jednego dnia kibice kochają, a następnego nienawidzą. Mancini jest wielkim profesjonalistą, jednym z najlepszych. On jest bardzo twardym trenerem, ale chce jak najlepiej dla każdego z graczy. To jest OK – powiedział Zabaleta o Mancinim.
27-latek wspomina również o tym, jak trudno jest przyzwyczaić się do pogody panującej w Anglii. – Pogoda w Manchesterze jest bardzo zła, dużo pada i wcześnie robi się ciemno, ale ja na szczęście nie przepadam za częstym wychodzeniem. Myślę, że jedynym powodem, dla którego piłkarze z Ameryki Południowej nie mogą się zaaklimatyzować, jest zima – narzeka na pogodę obrońca.
W Manchesterze City oprócz Zabalety z Argentyny pochodzi również Sergio Auguero i Carlos Tevez. Mistrzowie Anglii zajmują obecnie drugie miejsce w Premier League, tracąc trzy punkty do lidera, Manchesteru United.
1/8 ligi mistrzów a nie 1/16!! Gracze z południowej
Ameryki a nie Afryki!! (to wynika z kontekstu) i nie
wicemistrzowie a mistrzowie!! Jak tyle błędów
można odwalić w jednym artykule?!