Obrońca Manchesteru City, Pablo Zabaleta, powiedział, że brakuje mu Mario Balotellego na Etihad Stadium. Włoch jest już zawodnikiem włoskiego AC Milan.
Balotelli opuścił drużynę „The Citizens” w czwartek. Cena transferu wyniosła 19 milionów funtów. Pablo Zabaleta, który był kapitanem zespołu w dzisiejszym spotkaniu z Liverpoolem, powiedział:
– Życie w klubie wygląda teraz nieco inaczej. Mario to świetny chłopak, dlatego przez ostatnie dni zauważamy jego brak. Nasza szatnia nie jest już taka sama. Z nim zawsze było dużo śmiechu i radości. Oczywiście życzymy mu wszystkiego najlepszego w Milanie. Wiemy, że Mario to bardzo dobry gracz. Musi tylko koncentrować się na swojej grze – powiedział Pablo Zabaleta.
Pablo raz mówił że Mario myśli że ludzie
oczekują od niego kolejnych idiotyzmów i dlatego
udaje takiego głupa . Ale on naprawdę jest idiotą
.Cóż z tego skoro Rafałela Ficoprzyznają że
Mario lepiej pieprzy od Cristiano Ronaldo .
Zabaleta to zawsze był dobrym piłkarzem. A to, że
brakuje mu byłego kolegi z zespołu tylko pokazuje,
iż jest dobrym kapitanem. Aż strach pomyśleć »
bez kontuzji Micach'a mógłby dalej grzać ławę...
Mówi tak bo pewnie ogląda mecz Milan-Udinese ;D
Tak jak Pazzini na początku sezonu, tak teraz Ballo
strzela podwójnie w debiucie
Pazzini strzelił Hat-tricka ;) Tylko że Bologna, a
Udinese to dwa różne światy.