Finał XIX mistrzostw świata był nader brutalny. Dotkliwie przekonał się o tym pomocnik „La Roja”, Xabi Alonso, który ucierpiał w starciu z De Jongiem.
Sędzia Howard Webb pokazał rekordową, jak na finał, ilość kartek. Wprawdzie Hiszpanie wygrali 1:0 i mają uzasadnione powody do radości, to jednak pomocnikowi Realu Madryt trudno będzie zapomnieć o pewnym incydencie związanym z holenderskim zawodnikiem.
Mowa tu o Nigelu De Jongu, który brutalnie – aczkolwiek niecelowo – wszedł butem w klatkę piersiową Xabiego Alonso. Do dzisiaj sympatycy piłki nożnej zastanawiają się, jakim cudem arbiter główny pokazał jedynie żółtą kartkę, kiedy był to faul na odesłanie piłkarza do szatni. Zaskoczony nadzwyczaj łagodną karą był również sam De Jong.
Hiszpan wypowiedział się o całym zajściu: – To było jedno z najgorszych wejść, w jakich w życiu ucierpiałem. To był trudny mecz, obie ekipy darzyły się szacunkiem, lecz Holendrzy musieli nas powstrzymać. Tamto wejście było naprawdę ciężkie. To był jeden z najbardziej bolesnych ataków w moim życiu. Trudno było potem grać dalej. Prawdopodobnie złamałem żebro, lecz nie martwię się tym zbytnio.
Nic w tym dziwnego, bo czy jest coś lepszego dla piłkarza, niż świadomość obrony zarówno mistrzostwa Europy i świata? Xabi Alonso dodał jeszcze, że na razie nie myśli o przyszłości. Jego zdaniem „La Roja”, grając w takim stylu i z takim nastawieniem, może jeszcze wiele osiągnąć.
Czekam na ich występ na ME2012. Oro Espana!
Za to kopnięcie korkiem w klate powinien Webb bez
wahania pokazać czerwoną kartkę.
Trochę był brutalny... Nie no żart bardzo!!!
Należała się czerwona kartka, ale Webb zawiódł
tak jak w meczu Polski z Austrią w 2008roku... Pusta
pała, pusty łep, o kim mowa panie Webb???
webb sedziował final to żart myśle że de blecere
był by lepszym wyborem
Łysa Pała, Pusty Łeb kto to taki Howard Weeb
Kto wyznaczył go na sędzię FINAŁU. Ja ci z FIFA
mogli wybrać HOWARDA WEEBA