Wysokie zwycięstwo nad Macedonią


14 grudnia 2012 Wysokie zwycięstwo nad Macedonią

Reprezentacja Polski pokonała Macedonię 4:1. Bramki strzelali: Arkadiusz Milik, Szymon Pawłowski, Artur Jędrzejczyk i Waldemar Sobota.


Udostępnij na Udostępnij na

Ten mecz nie był rozgrywany w terminie FIFA, więc trener Waldemar Fornalik mógł tylko powołać zawodników z naszej ligi. Dla niektórych graczy była to bardzo duża szansa na to, aby zaimponować naszemu selekcjonerowi i później częściej załapywać się do pierwszej reprezentacji. Dodajmy również, że rywal nie przyjechał w najsilniejszym składzie. To spotkanie zostało rozegrane na neutralnym terenie. Jego gospodarzem było tureckie miasto Antalya.

Od początku tego pojedynku Polacy wyszli wyżej, chcąc zaskoczyć Macedończyków składną akcją. Rzecz ta nie udała się i nasi rywale wyszli z opresji. Później chcieli spłatać nam figla z rzutu wolnego, ale Łukasz Skorupski nie dał się zaskoczyć. Obie drużyny spokojnie rozgrywały piłkę w środkowej strefie boiska. Następnie wywalczyliśmy rzut wolny blisko pola karnego. Owy stały fragment gry przyniósł owoce, gdyż po zamieszaniu sędzia podyktował rzut karny. Wykonawcą był Szymon Pawłowski, który swojej szansy nie wykorzystał. Jednakże akcja nie spaliła na panewce, bo dobijający Arkadiusz Milik umieścił piłkę w siatce. Był to pierwszy gol w reprezentacji Polski zawodnika Górnika Zabrze.

Paweł Wszołek
Paweł Wszołek (fot. Grzegorz Rutkowski / iGol.pl)

Widać było, że podopieczni Waldemara Fornalika wyraźnie przejęli inicjatywę, nie dopuszczając rywala do kontry. W 23. minucie Polacy zdobyli drugą bramkę. Na listę strzelców wpisał się Szymon Pawłowski, który zrewanżował się za poprzednio zmarnowany rzut karny. Bardzo aktywny był Jakub Kosecki, który ciągle brał udział w akcjach ofensywnych. Podania reprezentantów Macedonii były bardzo czytelne, dlatego bezproblemowo przejmowaliśmy piłkę w środku pola. Waldemar Fornalik mógł być zadowolony z postawy swoich zawodników, bo prowadzili do przerwy 2:0.

Na drugą połowę szkoleniowiec Polaków dokonał trzech zmian. Pojawili się: Waldemar Sobota, Dominik Furman i Bartosz Rymaniak. Szybko mogliśmy zdobyć kolejnego gola po akcji Milika i Soboty. Ten drugi mógł zaliczyć szybkie udane wejście, ale nie pokonał golkipera Macedonii. W 50. minucie Dominik Furman uderzał z dużej odległości, mając zamiar zdobyć gola. Wszystko zakończyło się fiaskiem, ale można go pochwalić za odwagę. Kiedy nasi przeciwnicy ruszali szybkimi kontratakami, my staraliśmy się wyłączać ich z gry faulami taktycznymi. Przede wszystkim było widoczne duże zaangażowanie Arkadiusza Milika, który biegał ambitnie blisko pola karnego, ale także próbował wymusić błąd w zespole Macedonii. Dobrym strzałem popisał się Łukasz Broź, lecz to było za mało, aby pokonać bramkarza gospodarzy.

W 60. minucie opuścił boisko Jakub Kosecki, a na placu gry pojawił się Tomasz Kupisz z Jagiellonii Białystok. Mieliśmy dobrą okazję do tego, by zdobyć trzeciego gola. Po dośrodkowaniu Dominika Furmana jego kolega z klubu Artur Jędrzejczyk jednak spudłował. Chwilę później, w bardzo podobnej sytuacji, młody stoper Legii się zrehabilitował i skierował piłkę do siatki, podwyższając na 3:0.

Chwilę później niefrasobliwość Łukasza Skorupskiego mogła przyczynić się do utraty gola, ale Łukasz Broź naprawił błąd swojego kolegi. W 76. minucie kolejną rotację w składzie przeprowadził Waldemar Fornalik. W miejsce Szymona Pawłowskiego na placu gry pojawił się Arkadiusz Piech. Kolejny raz okazję do pokazania się miał Łukasz Skorupski, który nie dał się pokonać. W 79. minucie świetny przerzut Tomasza Kupisza do Waldemara Soboty, po którym gracz Śląska Wrocław wpakował piłkę do siatki. Było już 4:0, co mogło cieszyć naszego trenera. Macedończycy szukali cały czas trafienia honorowego i udało im się to w końcówce meczu. Łukasz Skorupski skapitulował po strzale Dejana Blazhevskiego.

Ostatecznie Polska wygrała 4:1, co jest świetnym wynikiem. Teraz Waldemar Fornalik ma jasny pogląd na zawodników, którzy dzisiaj wystąpili. Po tym spotkaniu mamy pozytywne nastawienie do przyszłorocznych meczów.

Komentarze
Pika (gość) - 12 lat temu

Jest dobrze :d

Odpowiedz
~Ere (gość) - 12 lat temu

Redakcję ewakuowali? Nie jest dobrze!

Odpowiedz
~Internazionale (gość) - 12 lat temu

Jedrzejczyk, Pawlowski i Kupisz pozytywnym
zaskoczeniem
Kosecki i Milik bez polotu, malo widoczni i duzo
strat

Odpowiedz
~Trener Bakero (gość) - 12 lat temu

Mam prośbę do redakcji aby jeszcze raz dokładnie
przeczytano ten artykuł i poprawiono to, co jest w
tytule tego komentarza, bo to co tu jest napisane to
jest strach...

Odpowiedz
~Goleaderio (gość) - 12 lat temu

Na plus pawłowski kosecki jędrzejczyk łukasik
minus skorupski niepewne interwencje milik za
wcześnie na transwer reszta dostatecznie ocena
ogólna 4

Odpowiedz
~Kacper (gość) - 12 lat temu

Nareszcie wygrana. Nie ważne, że z Macedonią i w
drużyną z Ekstraklasy. Ważne, że wygrana!

Odpowiedz
~Sebo (gość) - 12 lat temu

Skorupski???????? Kto to czy co to wogole jest? Po
jakiego H..a szukac nam bramkarza skoro mamy na to
miejsce tylu klasowych-TYTON,BORUC,SZCZESNY...czy juz
nawet KOWALEWSKI.

Odpowiedz
~Sebo (gość) - 12 lat temu

i z czego ty sie cieszysz? I czym sie
jarasz-pojechaniem rezerwowej Macedonii??? Wygrajmy
wreszcie z Anglia Szwecja albo Niemcami,nie
koniecznie w takich rozmiarach,wystarczy 1-0. Wtedy
tez bede sie jaral-bo bedzie czym,a tym czasem
wstydze sie wogole wlaczac tv kiedy NASZE asy
wychodza poblakac sie po boisku.

Odpowiedz
KrawiecM (gość) - 12 lat temu

nareszcie!!!!!!!!!!!!! wkońcu jakiś sukces

Odpowiedz
~Juan Mata (gość) - 12 lat temu

jaki Kowalewski pajacu ?

Odpowiedz
~Sebo (gość) - 12 lat temu

Wojtek Kowalewski...pajacu.Bo chyba nikt nie powie ze
Skorupski jest lepszy w bramce...?

Odpowiedz
~Janosik (gość) - 12 lat temu

Czy ty jestes normalny?nie wiesz ze kowalewski juz
nie gra a boruc to juz r

Odpowiedz
~Janosik2 (gość) - 12 lat temu

Czy ty jestes normalny?nie wiesz ze kowalewski juz
nie gra a boruc to ostatnio nawet na lawce nie
siedzi,a kto twoim zdaniem baranie mial bronic
wczoraj jak to byl tylko sklad ligowy?

Odpowiedz
~jajah (gość) - 12 lat temu

Nic nadzwykłego. Jak można się cieszyć wygraną z
macedonią 4 do 1 to jak by Fc Barcelona wygrała z
jakomś z polskich drużyn trzecioligowych 4 do 1 !!!
Wstyd że macedonia nam gola strzeliła ! wstyd wstyd
i jeszcze raz wstyd powinśmy to spokojnie wygrać z
czystym kontem. Dziękujje dobranoc

Odpowiedz
~Sebo (gość) - 12 lat temu

Fakt...dobre slowa.

Odpowiedz
~Jopal (gość) - 12 lat temu

Powinni, z tego składu do pierwszej reprezentacji
zostawić: Brozia, Jędrzejczyka, Pawłowskiego,
Sobote, Kaźmierczaka i Koseckiego.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze