Warta Poznań przegrała na stadionie przy ul. Bułgarskiej z Ruchem Radzionków 2:0 w spotkaniu 15. kolejki I ligi. Na pomeczowej konferencji prasowej, mimo wyniku, obaj trenerzy byli w niezłych nastrojach.

Trener Warty, Ryszard Łukasik, podkreślił, że ogromny wpływ na wynik meczu miały liczne kontuzje jego zawodników.
– Myślę, że Warta włożyła dzisiaj bardzo dużo zdrowia w mecz. Uważam, że chłopacy powalczyli na maksimum przy tym składzie, który mieliśmy, mimo tej całej biedy kadrowej. Przy tych wszystkich kontuzjach, Warta, mimo porażki, zrobiła niezłe widowisko. Ruch strzelił bramkę jako pierwszy i to ułożyło mecz, ale gdybyśmy wykorzystali te sytuacje, które mieliśmy w pierwszej połowie, to na pewno Warta byłaby zespołem zwycięskim – podsumował Łukasik.
Satysfakcji z dopisania sobie trzech oczek w ligowej tabeli nie krył trener gości – Rafał Górak.
– Bardzo cenne punkty i wreszcie zdobyliśmy je na wyjeździe. Do tej pory strzelaliśmy nawet dwie czy trzy bramki, ale tych punktów nie było. Bardzo się cieszę, że zagraliśmy szczelnie w defensywie i to chyba było dzisiaj kluczem do zwycięstwa. Jestem bardzo zadowolony. Dla nas to już 24 punkty i to jest ogromny kapitał – zakończył Górak.