Wygrana Sevilli z Valencią w hicie kolejki !


15 marca 2008 Wygrana Sevilli z Valencią w hicie kolejki !

Po bardzo emocjonującym meczu Sevilla wygrała w hicie kolejki z Valencią 1:2 (0:2). Dla gości dwa gole strzelił niezawodny jak dotąd Luis Fabiano. Natomiast dla gospodarzy na otarcie łez, bo w 89 minucie, Albiol.


Udostępnij na Udostępnij na

Pierwsza połowa meczu była bardzo emocjonująca. Przy piłce częściej byli piłkarze gości i to oni stworzyli pierwszą dogodną sytuację w meczu. W trzeciej minucie spotkanie z prawej strony dośrodkowywał Jezus Navas wprost na głowę Kanoute. 30-letni napastnik strzelił bardzo dobrze głową, ale niestety niecelnie. Zawodnicy Valencii nie umieli utrzymać się przy piłce nawet przez kilkanaście sekund. W piątej minucie Sevilla miała drugą okazje. Po błędzie Marcheny piłkę przejął Jezus Navas. Podał prostopadle do Luisa Fabiano. Brazylijczyk był sam na sam z Hildebrandem. Strzelił, jednak piłka minęła lewy słupek bramki. Mówi się, że niewykorzystane sytuację się mszczą. Teraz to powiedzenie się nie sprawdziło, bowiem piłkarze Sevilli szli za ciosem i znów zaatakowali. Tym razem skutecznie. Marchena brutalnie sfaulował Kanoute przed polem karnym. Sędzia odgwizdał faul. Do piłki podchodzi Luis Fabiano, który spokojnie strzela nad murem w lewe okienko bramki. Przepiękna bramka Brazylijczyka. W 21 minucie znów zaatakowała Sevilla, i znów skutecznie. Jezus Navas drybluje na prawej flance. Wchodzi w pole karne i dośrodkowuje piłkę po ziemi w stroną Kanoute. Albiol wybija piłkę zza pola karne wprost pod nogi Keity. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej znany jest z mocnego uderzenia. Jego strzał odbija się od Luisa Fabiano i zmienia tor lotu, myląc Hildebranda i wpada do bramki. Dwie minuty później pierwszą sytuację mieli zawodnicy Valencii. David Villa wpada w pole karne i strzela z ostrego kąta na bramkę. Niestety piłka minęła lewy słupek bramki. W 28 minucie drugą dogodną sytuację miała znów Valencia. Potężny strzał Baraja minimalnie mija okienko bramki strzeżonej przez Palopa. Po tej sytuacji gra toczyła się głównie w środkowej strefie i nie było dogodnych sytuacji. Do przerwy Valencia przegrywała na własnym stadionie z Sevillą 0:2.

Luis Fabiano strzelił dwa decydujące o zwycięstwie gole w meczu z Valencią
Luis Fabiano strzelił dwa decydujące o zwycięstwie gole w meczu z Valencią (fot. marca.com)

W drugiej połowie inicjatywę przejął gospodarz. Pierwszą akcję w drugiej części spotkania mieli w 56 minucie właśnie piłkarze Valencii. Joaquin podaje piłkę wzdłuż pola karnego do Silvy. Hiszpan mija jednego obrońcę i wchodzi w pole karne. Strzał został zablokowany i piłka wyleciała na rzut rożny. Dwie minuty później David Villa podaje prostopadłą piłkę do wbiegającego w pole karne Mate. Ten strzela, ale prosto w Palopa. Dopiero w 65 minucie mogliśmy zobaczyć pierwszą akcję w drugiej połowie graczy Sevilli. Capel dośrodkowuje w pole karne do nie obstawionego Fabiano. Brazylijczyk strzela z 7 metrów prosto w Hildebranda. Powinno być 0:3. Gra się nieco wyostrzyła i sędzia często zatrzymywał grę z powodu jakiegoś urazu piłkarzy. Do 74 minuty czekać musieliśmy na następną dogodną akcję. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Dani Alvesa. Strzał z główki Fazio…z linii bramkowej futbolówkę wybija Miguel. W 89 minucie zobaczyliśmy bramkę dla gospodarzy. Po dośrodkowaniu piłki z rzutu rożnego Joaquina gola strzela Albiol z najbliższej odległości na pustą bramkę. Była to ostatnia akcja w tym meczu.

Piłkarze Valencii mogą „pluć sobie w brodę”. Nie wykorzystali tylu dogodnych sytuacji. W drugiej połowie mieli znaczną przewagę, a jednak nie wykorzystali tego. Trzy punkty otrzymuje Sevilla.

Valencia CF – Sevilla FC 1:2 (0:2)
0:1 Luis Fabiano 10′
0:2 Luis Fabiano 21′
1:2 Raul Albiol 89′

Valencia (4-2-3-1): Hildebrand — Miguel, Albiol, Marchena, Moretti — Baraja, Maduro (Edu, 74) — Arizmendi (Joaquin, 45), Silva, Mata (Morientes, 61) — Villa

Sevilla (4-4-2): Palop — Alves, Mosquera, Escude, Adriano — Navas (Alfaro, 92), Poulsen, Keita, Capel — Kanoute, Luis Fabiano (Fazio, 72)

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze