Puchar Azji już za nami. Z ostatecznego zwycięstwa cieszy się Japonia, w której najważniejsze role odgrywali zawodnicy znani nie tylko w Azji, ale również na całym świecie. W tym turnieju poznaliśmy jednak kilku zawodników, których można uznać za wschodzące gwiazdy azjatyckiego futbolu.
Koo Ja-Cheol (Korea Południowa)
21-letni Koreańczyk był największą rewelacją turnieju w Katarze. Sześć strzelonych bramek pozwoliło mu cieszyć się z triumfu w tabeli króla strzelców. Największą skutecznością wykazał się w fazie grupowej, strzelając dwie bramki w meczach z Bahrajnem i Indiami i jedną w starciu z reprezentacją późniejszych finalistów – Australią. Szóstego gola dorzucił w meczu o trzecie miejsce z Uzbekistanem.

Koo od początku swojej kariery występuje w zespole Jeju United. W młodości przeszedł niemal wszystkie etapy w reprezentacji juniorów swojego kraju. Rok 2010 był dla niego przełomowy. 9 stycznia zadebiutował w seniorskiej drużynie narodowej w towarzyskim meczu z Zambią. Na arenie klubowej utalentowany pomocnik został wicemistrzem kraju, najlepszym asystentem w koreańskiej K-League, znalazło się też dla niego miejsce w jedenastce sezonu.
Rok 2011 zapowiada się dla niego jeszcze lepiej. Puchar Azji był popisem wschodzącej gwiazdy koreańskiej piłki. Z całą pewnością utalentowany Koo zwrócił na siebie uwagę silniejszych klubów. Niewykluczone, że niedługo trafi do Europy i stanie się gwiazdą na skalę Shinjiego Kagawy.
Ji Dong-Won (Korea Południowa)
Wraz z eksplozją talentu 21-letniego talentu błysnął również inny koreański talent. 19-letni Ji Dong-Won również pokazał w Pucharze Azji nieprzeciętne umiejętności snajperskie. Młody napastnik trafiał w Katarze czterokrotnie, dwa razy ukąsił w meczu z Indiami i dwukrotnie pokonał golkipera Uzbekistanu.
Ji nie może się pochwalić dużym międzynarodowym doświadczeniem. Jego debiut w kadrze narodowej miał miejsce w grudniu 2010 roku w meczu z Syrią. Młodzian od razu wpisał się na listę strzelców, gwarantując swojej drużynie skromne zwycięstwo 1:0. Ten mecz dał mu przepustkę na Puchar Azji, w którym pokazał się z bardzo dobrej strony. Na co dzień Koreańczyk występuje w zespole Chunham Dragons, lecz w przeszłości próbował swoich sił w Anglii. Ji przez rok terminował w kadrze Reading, jednak nie udało mu się przekonać sztabu szkoleniowego do podpisania profesjonalnego kontraktu.
Ji Dong-Won jest dopiero na dorobku. Do tej pory rozegrał zaledwie 22 mecze ligowe, w których strzelił 10 goli. Przyszłość należy jednak do niego. Wraz z Koo Ja-Cheolem powinien stworzyć duet, który przez wiele lat powinien stanowić o sile reprezentacji Korei Południowej.
Zhang Linpeng (Chiny)
Chiny zawiodły w Pucharze Azji. Odpadnięcie tego kraju w fazie grupowej z całą pewnością zostało odebrane jako ogromna porażka. 21-letni środkowy obrońca pozostawił jednak po sobie bardzo dobre wrażenie. Był czołową postacią chińskiej defensywy, a do tego dołożył jeszcze bramkę w meczu z Kuwejtem.
Zhang swoją karierę rozpoczynał w klubie Shanghai Dongya. W tym zespole spędził trzy sezony, a w bieżącym roku przeniósł się Guanghzou Evergrande. W reprezentacji Chin debiutował w grudniu 2009 w pojedynku z Jordanią, w którym wpisał się na listę strzelców. Do tej pory rozegrał w kadrze 16 spotkań i strzelił cztery bramki. Jego atutem są niezłe warunki fizyczne i umiejętność znalezienia się pod bramką rywali. Mimo młodego wieku utalentowany obrońca imponuje również spokojem w grze.
Zhang Linpeng powinien być prawdziwą ostoją chińskiej defensywy w najbliższych latach. Eksperci wróżą mu znacznie większą karierę niż Li Tie, czy Fan Zhiyi, którzy na swoją markę pracowali w angielskiej Premiership. Być może wzorem starszych kolegów Zhang również obierze kierunek na Wyspy Brytyjskie.
Ismael Abdullatif (Bahrajn)
24-letni reprezentant Bahrajnu wsławił się podczas Pucharu Azji rzadko spotykanym wyczynem. W meczu z reprezentacją Indii utalentowany napastnik strzelił aż cztery gole, co pozwoliło mu zostać wicekrólem strzelców. Jego zespół w turnieju nie zachwycił, lecz jego nazwisko po tym spotkaniu z całą pewnością trafiło do notesów menadżerów europejskich klubów.
Abdullatif nie jest w Azji postacią anonimową. W reprezentacji Bahrajnu występował już podczas Pucharu Azji w 2007 roku. Jego bramka w meczu z Arabią Saudyjską dała również przepustkę jego ekipie do meczu barażowego z Australią, który decydował o awansie do finałów mistrzostw świata w RPA. Zawodnik zaczynał swoją karierę w ojczystym Al Hala, skąd w 2007 przeniósł się do kuwejckiego Al Arabi. Po zdobyciu superpucharu kraju i Pucharu Emira zdecydował się na powrót do Bahrajnu i ponowne założenie koszulki Al Hala. Obecnie piłkarz reprezentuje barwy ojczystego Riffa Club.
Czas najwyższy, żeby Ismael Abdullatif pokazał swój talent przed całym światem. Z całą pewnością 24-latek nabrał już niezbędnego doświadczenia, w końcu w reprezentacji swojego kraju rozegrał 56 meczów i strzelił 25 bramek. Jeśli ten zawodnik trafi do silniejszej ligi, to możliwe, że rozwinie się jeszcze bardziej i stanie się prawdziwym liderem reprezentacji, która jest w stanie osiągnąć większy sukces niż mecz barażowy o awans do mistrzostw świata.
Robbie Kruse (Australia)
Robbie Kruse nie pochodzi z Azji, lecz z Oceanii. Jednak Australia rywalizuje obecnie z zespołami z tego kontynentu, więc utalentowany 22-latek trafił też pod naszą lupę. Podczas Pucharu Azji grał niewiele, tylko trzy mecze i w sumie 56 minut, lecz to wystarczyło do strzelenia bramki. Młody napastnik wpisał się na listę strzelców w meczu z Uzbekistanem.
Kruse występuje na co dzień w lidze australijskiej. Najpierw grał w zespole Brisbane Roar, a od 2009 roku reprezentuje barwy Melbourne Victory, z którym w minionym sezonie wywalczył wicemistrzostwo kraju. Zeszły rok był dla niego wyjątkowo udany, co zaprocentowało powołaniem do reprezentacji. 5 stycznia 2011 roku Kruse zagrał w meczu przeciwko Zjednoczonym Emiratom Arabskim i od razu zyskał uznanie w oczach selekcjonera, który znalazł dla niego miejsce w kadrze na Puchar Azji.
Robbie Kruse to jedna z bardziej wyróżniających się postaci australijskiego futbolu młodego pokolenia. Prawdopodobnie 22-latek niedługo zajmie miejsce weteranów, którzy przez lata stanowili o sile ataku ekipy „Kangurów”.
Mohammed Gassid (Irak)
Irak dotarł do ćwierćfinału Pucharu Azji. Strzegący bramki tej drużyny Mohammed Gassid wystąpił we wszystkich meczach swojej drużyny. W regulaminowym czasie gry potrafili go pokonać jedynie Irańczycy. Finaliści turnieju, reprezentacja Australii, dokonali tej sztuki dopiero w dogrywce. Gassid był jednym z najmocniejszych punktów swojego zespołu oraz jednym z lepszych bramkarzy w turnieju.
Gassid jest stosunkowo młody jak na bramkarza, ma zaledwie 24 lata. Piłkarz ma jednak spore doświadczenie, z czego na największą uwagę zasługuje występ w Pucharze Konfederacji w 2009 roku. W reprezentacji swojego kraju debiutował w 2007 roku i od tego czasu zdążył rozegrać 34 spotkania. Piłkarz związany jest wyłącznie z klubami irackimi, w swoim CV ma występy w takich zespołach jak Al Karkh, Al Naft, Al Shorta czy Al Zawraa, a od 2010 roku występuje w zespole FC Arbil. W 2007 roku był rezerwowym podczas heroicznego startu reprezentacji Iraku w Pucharze Azji, który ostatecznie zakończył się jej triumfem.
Piłkarze z Iraku rzadko trafiają do Europy, trudno więc przewidywać, że Mohammed Gassid trafi na Stary Kontynent. Jednak biorąc pod uwagę młody wiek i duże umiejętności, można dojść do wniosku, że jego kariera może być równie długa i piękna, jak dokonania jednego z najbardziej rozpoznawalnych azjatyckich golkiperów, reprezentanta Arabii Saudyjskiej Mohammeda Al-Daeyi.
ach te chińczyki, koreańczyki ;D
Nieźli są :)
http://afrykanskapilka.npx.pl Zapraszam na pierwszą
polską stronę o piłce nożnej w Afryce! Na stronie
znajdziecie informacje o Pucharze Narodów Afryki,
Lidze mistrzów, reprezentacjach, wszystkich
większych ligach itp. Zapraszam