Wojewoda zamknął część stadionu w Gdańsku

Wojewoda uzasadnia swój ruch niewłaściwym zachowaniem kibiców Lechii podczas meczu z Legią Warszawa. Fani obu drużyn odpalili race na obiekcie, co spowodowało olbrzymie zadymienie, które chwilowo zatrzymało mecz. Lechia Gdańsk już zapowiedziała odwołanie się od decyzji wojewody. Nie mniej klub musiał wstrzymać sprzedaż karnetów do dnia meczu włącznie.

Na temat tej sprawy wypowiedział się nawet Marcin Animucki, wiceprezes Zarządu Ekstraklasy SA: – Uważamy, że zastosowana przez wojewodę kara jest niewspółmierna do skali zdarzenia. Zachowanie kibiców podczas meczu Lechia – Legia było niedopuszczalne i spotkało się zarówno z potępieniem z naszej strony, jak i konsekwencją w postaci kary dyscyplinarnej nałożonej przez Komisję Ligi. Sprzeciwiamy się treściom politycznym oraz nawoływaniu do przemocy i nienawiści na stadionach Ekstraklasy. Jednak, naszym zdaniem, w Gdańsku nie doszło do zagrożenia bezpieczeństwa na imprezie masowej. Poza tym zamknięcie stadionu niemal dwa miesiące po incydencie i na krótko przed startem rundy wiosennej sprawia, że trudno jest zrozumieć sensowność zastosowanej kary.

Lechia będzie podejmowała Pogoń w sobotę 15 lutego o godz. 15.30. Decyzją wojewody na tym spotkaniu zamknięte będą sektory:

– trybuny zielonej: U, V, W, X, 21, 22, 23 i 24.

– trybuny żółtej: M, N, O, P, Q, R, S, T, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 i 20. Z wyjątkiem miejsc dla osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach inwalidzkich oraz ich opiekunów.

– trybuny niebieskiej: I, J, K, L, 7, 8, 9 i 10.

Lechia Gdańsk