Jack Wilshere uważa, że „Kanonierzy” wciąż mogą zdobyć mistrzostwo Premier League po tym, jak w niedzielę pokonali na Emirates Manchester United 1:0.
Arsenal co prawda traci sześć punktów do lidera Premiership, ale młody Anglik uważa, że szanse na tytuł nie są jeszcze całkowicie stracone. – Ten sezon jeszcze się nie skończył. Pozostały trzy kolejki do rozegrania. Pokonaliśmy Manchester United i mamy nadzieję, że straci jeszcze kilka punktów i wtedy przekonamy się, gdzie wylądujemy na koniec sezonu.
– Oczywiście straciliśmy wiele punktów w ostatnich tygodniach i to było dla nas bardzo frustrujące, ale musimy wierzyć. Nie wiem, ile punktów zapewni mistrzostwo, ale Chelsea jest tylko trzy oczka za liderem, więc nadal wszyscy mają jeszcze szansę – dodaje 19-letni pomocnik.
Wilshere bardzo chwali także swojego kolegę z drużyny, strzelca jedynego gola z „Czerwonymi Diabłami”, Aarona Ramsaya. – Jest moim przyjacielem i jestem zachwycony jego grą. Widzieliśmy, przez jakie piekło przechodził, aby wrócić na boisko. Dzisiaj zagrał genialnie i czekam na więcej takich meczów.
Reprezentant Anglii przyznaje również, że przyszłość Arsenalu będą stanowić młodzi zawodnicy. – Graliśmy dzisiaj młodym zespołem i pokonaliśmy United, więc sądzę, że w przyszłości jesteśmy w stanie wygrać z każdym. Oczekuję, że będę częściej grał z Aaronem w środku pola i Theo Walcottem na skrzydle. Niedługo dołączy do nas jeszcze Kieran Gibbs. Mamy dużo brytyjskich graczy i myślę, że może to wyjść na dobre dla Arsenalu.