Wisła Kraków pokonała we wczorajszym meczu sparingowym FK Baumit Jablonec 2:1. Pomimo wygranej nie wszyscy zawodnicy „Białej Gwiazdy” byli zadowoleni z meczu.
Jedną z bramek w spotkaniu czeskim zespołem zdobył Cezary Wilk i to właśni on zauważył błędy zespołu. – Wiele mankamentów w naszej grze wymaga poprawienia. Niestety, wciąż pojawiają się błędy, dlatego jeszcze dużo pracy przed nami.
Piłkarz Wisły ocenił następnie samo spotkanie. – Mecz, jeśli chodzi o grę w ofensywie, mógł się podobać, było dużo ciekawych sytuacji – zarówno z jednej, jak i drugiej strony. Jako zespół jednak nie prezentujemy się jeszcze tak, jak powinniśmy – stwierdził Wilk, po czym dodał: – Podobnie jak pozostali, odczuwam trudy zgrupowania, ale to normalne. Wykonujemy ciężką pracę na treningach, dlatego wiem, że takie elementy jak szybkość dopiero nadejdą.
Strzelec jednej z bramek skomentował także postawę młodych piłkarzy Wisły. – Młodzi, grający coraz więcej zawodnicy to bardzo dobry kierunek. Chcą się pokazać z jak najlepszej strony, dają z siebie wszystko i chwała im za to!
