Tim Wiese chce, by Werder Brema podjął jak najszybciej decyzję o jego przyszłości. Niemiec uważa również, że nie miałby problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy.
Kontrakt golkipera reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów z Werderem wygasa w lecie i od kilku tygodni bramkarz rozmawia z klubem o jego przedłużeniu. 30-latek, który na Weserstadion gra od 2005 roku, chciałby zostać, ale według doniesień ma zbyt wygórowane wymagania finansowe, na które klub nie chce się zgodzić.
– Jeśli Werder Brema nie będzie chciał mnie zatrzymać, to w końcu będę musiał odejść z klubu. Po prostu. Nie wiem, jak sprawy potoczą się w lecie, nikt mi jeszcze o tym nie powiedział. Wiem tylko, że już od kilku lat jestem na bardzo wysokim poziomie, jeśli chodzi o występy dla tego klubu, i bardzo lubię w nim być.
– Lubię ten klub tak bardzo jak moja rodzina. Mam dużo czasu. Wiem, że klub musi patrzyć na koszty, jeśli dostanę nowy kontrakt. Nie zostanę bezrobotny w przyszłym sezonie, dlatego niczego się nie boję.
