Angielski dziennik "Evening Times" napisał, że Glasgow Rangers zamierza pozyskać w nadchodzącym okienku transferowym Kenny'ego Millera. Wiadomość ta budzi duże kontrowersje w Szkocji. Zdziwienie jest tym większe, że jest to były zawodnik między innymi zespołu z Ibrox Park oraz ich lokalnych rywali Celticu Glasgow. Takie przymiarki są robione, ponieważ Walter Smith szuka następcy Daniela Cousina, który w tym sezonie radzi sobie tak dobrze, że chcą go sprowadzić drużyny z Premier League tj. Middlesbrough czy Bolton Wanderers.
Kenny Miller jest obecnie zawodnikiem najsłabszego zespołu Premiership – Derby County. Szkot urodził się w Edynburgu i jest wychowankiem Hibernianu. W 2000 roku opuścił klub, w którym zdobył 12 goli, zamieniając go na drużynę Glasgow Rangers. Tam jednak zawiódł (choć w zapisał się w historii ”The Gers” strzeleniem 5 bramek w jednym meczu) i przeniósł się do angielskiego Wolverhampton, w którym spedził 5 lat, zdobywając dla ”Wilków” 50 bramek. W roku 2006 pozyskał piłkarza Celtic. Jednak – tak jak w zespole Rangersów – zagrał tam tylko jeden sezon.
Kibice mówią w jego przypadku o pewnym przysłowiu, które brzmi „nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki”. Pozostaje jeszcze jedno pytanie – gdyby taki transfer miał miejsce jaka byłaby wówczas reakcja kibiców? Fani Glasgow Rangers znani są ze swojego temperamentu. To właśnie przez nich musiał odejść z klubu słynny Sir Alex Ferguson, z powodu małżeństwa z katoliczką.
Gdyby informacja zamieszczona na łamach „Evening Times” okazała się prawdziwa, byłby to jeden z najciekawszych transferów nie tylko na Wyspach Brytyjskich, ale w całej Europie. Wszystkiego jednak dowiemy się w styczniu.
