Były piłkarz reprezentacji Brazylii, Adriano, prawdopodobnie w najbliższym czasie znów wróci do profesjonalnej gry. Atletico Paranaense prawdopodobnie zaoferuje 31-latkowi roczny kontrakt.
Adriano nie gra w piłkę od 2012 roku, gdy zaliczył kompletnie nieudany epizod we Flamengo. Później nie mógł znaleźć sobie klubu i wstrzymał swoją karierę. Największe sukcesy odnosił w barwach Interu Mediolan, w którym występował osiem lat. W 2008 roku został wypożyczony do Sao Paulo, gdzie nadal wykazywał się świetną skutecznością. Po odejściu z Interu wrócił do Brazylii i całkiem nieźle radził sobie we Flamengo, jednak już wtedy zaczęły się jego problemy. Ciągłe nocne wypady dyskotekowe i opuszczanie treningów powodowały, że z czasem tracił formę. Dodatkowo zaczęły się problemy z nadwagą. Kolejne sezony w Romie i Corinthians były kompletnie nieudane. Próbował ratować karierę w swoim pierwszym klubie, ale nie zdążył nawet zagrać i rozwiązał umowę.
Teraz Brazylijczyk chce wrócić do wyczynowego uprawiania sportu i niedługo prawdopodobnie podpisze kontrakt z Atletico Paranaense. „El Imperatore” od niedawna trenuje z zespołem i podobno jego forma fizyczna wygląda coraz lepiej. Prezes klubu, Luis Claudio de Menezes, chce dać szansę 48-krotnemu reprezentantowi Brazylii.
– To wszystko zależy od klubu, ale jestem dobrej myśli – przyznał Adriano.
Mała szansa że się odbuduje choć częściowo, ale
trzymam kciuki bo to jeden z moich ulubionych
piłkarzy.