Andrea Pirlo, po wygraniu w rzutach karnych z Juventusem Pucharu Berlusconiego, jest pełen optymizmu w związku z nadchodzącym sezonem.
Doświadczony pomocnik z niecierpliwością czeka na rozpoczęcie włoskiej ligi. Andrea wierzy, ze mimo kłopotów transferowych w letniej przerwie, Milan jest w stanie walczyć o wszystkie możliwe trofea. Po spotkaniu z drużyną z Turynu reprezentant Włoch był zadowolony z postawy swoich kolegów. Mimo że zwycięstwo rozstrzygnęło się w karnych, 3. drużyna poprzedniego sezonu w Serie A pokazała dobry, zespołowy futbol. Dało to dodatkowy zastrzyk morale dla Pirlo i innych zawodników z Mediolanu.
Wygrali puchar Berlusconiego bo to prezes ich klubu.
Musieli wygrać, a że przez 90 minut nie dało rady to
w końcu Juve dało im się w karnych. To było przecież
oczywiste...
Ciekawe co zrobiłby Berlusconi jakby Milan przegrał,
ciekawi mnie to czy by odsedł czy nie?!