Trener londyńskiego Arsenalu, Arsene Wenger, oświadczył, że ma dość uwag, iż jego drużyna już dawno niczego nie wygrała.
– Nie zaprzeczam, że ilość zdobytych trofeów jest miarą doskonałości zespołu. Jednak nie można stawiać ich ponad wszystko. Niektórzy twierdzą, że zdobycie Pucharu Anglii jest trudniejsze od zakwalifikowania się do półfinału Ligi Mistrzów. Zupełnie się z tym nie zgadzam – powiedział francuski szkoleniowiec.
– Zwycięstwo w Lidze Mistrzów rzeczywiście wiele mówi o sile drużyny. Ludzie często przypominają, że już od czterech lat nie zdobyliśmy żadnego trofeum. Ale graliśmy w finale i półfinale Ligi Mistrzostw. Tak, moglibyśmy, na przykład, wygrać Puchar Anglii i nie wyjść z grupy w europejskich pucharach, ale dla mnie to niedorzeczne – dodał Wenger.
– Mam nadzieję, że nie będą nas prześladować kontuzje. Przynajmniej, że nie będzie ich tak dużo jak do tej pory. Kiedy w drużynie nie grają jednocześnie Walcott, Rosicky i Nasri, to nie może przejść niezauważone – zakończył swoją wypowiedź Francuz.