Wenger: To było nie fair


Na wczorajszej pomeczowej konferencji prasowej Arsene Wenger bardzo krytycznie ocenił postawę sędziego Martina Hanssona.


Udostępnij na Udostępnij na

Trener Arsenalu po meczu z FC Porto wydawał się być przybity tym, co się stało na boisku na Estadio Dragao. W czasie konferencji prasowej opiekun „Kanonierów” powiedział m.in.:

Żałujemy tego wieczoru. Nie tylko dlatego że to słaby początek, ale jeżeli by przeanalizować te dwie bramki, które padły, to smutno jest przegrać mecz Ligi Mistrzów, tracąc takie gole. A ta druga bramka była niesamowita. On (sędzia – przyp. autora) nie powinien tak szybko pozwolić Porto na wznowienie gry. Jestem w piłce już bardzo długo, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Powinien przytrzymać piłę aż wszyscy wrócą do obrony. Taka interpretacja zachęca graczy do gry nie fair. Nie możemy się zgodzić na sposób zastosowania tej zasady. To było niemożliwe do obrony. Mamy piłkę i ją oddajemy, a gracz strzela bramkę. Byliśmy w bezpiecznej sytuacji, a sędzia podarował im bramkę. To jest trudne do zrozumienia. A może nie jestem dość sprytny?

Arsenal przegrał w Portugalii z FC Porto 1:2. Obie bramki dla drużyny ze stadionu „Smoka”, padły po błędach reprezentanta Polski Łukasza Fabiańskiego. Rewanż odbędzie się 9 marca na Emirates Stadium w Londynie.

 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze