Już w poniedziałek czeka nas bardzo ciekawe spotkanie, w którym zmierzą się Wisła Kraków z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Początek meczu, którego faworytem są krakowianie, o godzinie 18:30 przy Reymonta 22.
Z pewnością obie ekipy przystąpią do tej potyczki mocno zdeterminowane, „Górale” muszą bowiem walczyć o utrzymanie, a Wisła chce się zrehabilitować za stratę dwóch punktów w meczu z Bełchatowem.
Do tej pory Podbeskidzie z „Białą Gwiazdą” oficjalnie mierzyło się trzykrotnie, a tylko raz trzy punkty zdobyła krakowska drużyna. W rundzie jesiennej spotkanie obydwu zespołów zakończyło się remisem 1: 1. Gola dla Wisły zdobył Łukasz Burliga, a dla Podbeskidzia strzelił najlepszy strzelec zespołu Robert Demjan. W ostatniej kolejce T-Mobile Ekstraklasy klub ze stolicy Małopolski zremisował bezbramkowo na wyjeździe z GKS-em Bełchatów, natomiast Podbeskidzie wygrało u siebie aż 4:0 z Jagiellonią Białystok. Do tej pory Wisła zdobyła w meczach ligowych dziewiętnaście punktów, co daje jej trzynaste miejsce w tabeli, natomiast Podbeskidzie jest piętnaste z dziewięcioma punktami. Do bezpiecznej, czternastej pozycji traci aż dziewięć punktów. Sędzią głównym tego spotkania będzie warszawski arbiter Marcin Borski. Na fanów, którzy przyjdą na ten mecz, czeka wiele atrakcji, na przykład wizyta Łukasza Garguły na sektorze rodzinnym czy przyjazd mobilnej strefy kibica T-Mobile FanZone. Poniedziałkowe spotkanie będziemy mogli zobaczyć w Canal+ Sport oraz Eurosport 2.
Przewidywane składy:
Wisła: Pareiko – Jovanovic, Sobolewski, Jaliens, Chavez – Małecki, Wilk, Chrapek, Iliew, Kosowski – Boguski.
Podbeskidzie: Zając – Sokołowski, Konieczny, Pietrasiak, Telichowski, Łatka – Malinowski, Sloboda, Chmiel – Pawela, Demjan.
Podbesidzie!!! Wisla niech spadnie
Dobrze mówisz a tak to będzie 4-0 dla TSP i
podbeskidzie a nie podbesidzie
4 - 0 dla Wisły