David Villa nie znajduje się już pod obserwacją klubu z Old Trafford. Powodem zaprzestania prób pozyskania Hiszpana stały się astronomiczne kwoty, jakimi włodarze MU musieliby skusić napastnika Valencii.

Napastnik reprezentacji Hiszpanii chciałby zarabiać aż 200 tys. funtów tygodniowo, co zdecydowanie zniechęca rodzinę Glazerów do skorzystania z jego usług. Problem stanowi także kwota odstępnego. Manchester w chwili obecnej nie jest w stanie zapłacić 40 mln funtów za Villę i jego przybycie na Old Trafford.
Valencia jest gotowa pozbyć się kilku zawodników, odkąd boryka się ona z problemami finansowymi. Dług sięgający ponoć 600 mln funtów może zmusić włodarzy hiszpańskiego klubu do sprzedaży graczy z pierwszego składu, takich jak: Mata, SIlva czy też właśnie Villa.
W wyścigu o napastnika Valencii wciąż pozostały Real Madryt i FC Barcelona.
...ale mi marzy się Silva w Barcelonie. Byłby
genialnym graczem na miejsce Titiego który
najpewniej odejdzie po sezonie,
niech silva i vila idą do realu albo interu lub tez
silva do barcy bo henry odejdzie podobno do arsenalu
Zgadzam się z moimi poprzednikami silva do Barcy
Silva byłby wspaniały na miejsce Henry'ego. Villa
najbardziej by się przydał zespołowi z Anfield
Road.