5 maja zostanie rozegrane zaległe spotkanie 29. kolejki Premiership. Tottenham Hutspur Londyn zmierzy się w nim z Manchesterem City. Patrick Vieira jest pewien, że kibice „The Spurs” szykują mu nieciekawe powitanie.
– Byłoby świetnie zwyciężyć Tottenham. Wydaje mi się, że kibice „The Spurs” nie zgotują mi miłego powitania na White Hart Lane. Niemniej jednak wierzę w zwycięstwo mojej drużyny i to, że ja się będę śmiał ostatni. Zawsze ciężko grało się przeciwko Tottenhamowi. A teraz dodatkowo martwi mnie nasza pozycja w tabeli. Zostały nam do rozegrania dwa bardzo ważne mecze, do których gorliwie się przygotowujemy. Awans do Ligi Mistrzów byłby fantastycznym osiągnięciem nas wszystkich – powiedział Vieira.
– Jestem bardzo zadowolony, mogąc być częścią tej drużyny. Mam nadzieję, że z rywalizacji z „Kogutami” „The Citizens” wyniosą wysoki wynik – dodał reprezentant Francji.