Kolejny trener w Bundeslidze został zwolniony. Tym razem padło na Gertjana Verbeeka, dla którego wczorajszy dzień był ostatnim w Norymberdze.
Przygoda Holendra z Bundesligą trwała niecałe pół roku. 51-latek został zatrudniony po fatalnej rundzie jesiennej, po której piłkarze 1. FC Nuernberg nie mieli nawet jednego zwycięstwa na koncie. Fatalnie grająca drużyna za sprawą szkoleniowca i dzięki znakomitej formie Josipa Drmicia wciąż liczy się w walce o utrzymanie, jednak ostatnie słabsze wyniki ekipy zmusiły zarząd do zwolnienia trenera.
Do końca sezonu Norymberga będzie prowadzona przed duet, który dotychczas zarządzał drużyną U-23. Panowie Prinzen i Mintal będą mieli za zadanie utrzymanie drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech. Zadanie to będzie arcytrudne. Norymberga jest siedemnasta z oczkiem przewagi nad ostatnim Brunszwikiem, a w ten weekend zagra z walczącym o Ligę Europy FSV Mainz.