Pim Verbeek jest zadowolony z postawy swoich zawodników w zremisowanym spotkaniu z Ghaną. Reprezentacja „Kangurów” przez ponad godzinę grała w dziesiątkę.
– Przez ponad 60 minut graliśmy w osłabieniu. To naprawdę trudne zadanie. Trzeba podkreślić fakt, że nie broniliśmy remisu za wszelką cenę. Pod koniec meczu mieliśmy kilka dobrych okazji do strzelenia drugiej bramki. Szczególnie szkoda zmarnowanej szansy przez Wilkshira – powiedział selekcjoner „Socceroos”.
Mimo wszystko Verbeek nie traci nadziei. – Następny mecz musimy wygrać minimum 3:0. Nadal jesteśmy w grze. Będzie to trudne zadanie, ale wszystko jest możliwe – zakończył trener Australijczyków.