Urban: Reforma ligi? Szkoda słów


24 września 2013 Urban: Reforma ligi? Szkoda słów

Trener Legii Jan Urban jest wyraźnie niezadowolony z wprowadzonej do T-Mobile Ekstraklasy reformy. Lider z Warszawy będzie musiał grać co trzy dni, czego wynikiem mogą być kontuzje i przemęczenie drużyny.


Udostępnij na Udostępnij na

Zapytany o reformę, Urban odpowiedział: – Reforma polskiej ligi? Szkoda słów. Nie wiem, w jakim stanie był ktoś, kto to wymyślił. Nie jest to normalne – mówi trener stołecznej drużyny.

Jan Urban
Jan Urban (fot. Grzegorz Rutkowski / iGol.pl)

Kończąc wywiad, menedżer Legii powiedział: – Dlaczego nie rozmawiamy na temat tego, że my gramy co trzy dni? Przydałoby się trochę zdrowego rozsądku i mecze można by rozłożyć troszeczkę inaczej. Czy problemem byłoby rozegranie meczu ze Śląskiem w niedzielę, a nie w sobotę, skoro gramy w europejskich pucharach?

Trudno dziwić się słowom Jana Urbana, bo teraz mimo szerokiej kadry jeszcze trudniej będzie się walczyło mistrzom Polski na trzech frontach. Wiemy, że Legia już teraz ma problemy z kontuzjami, a przy takim natężeniu spotkań może ich być jeszcze więcej. Ciekawe, jak drużyna ze stolicy poradzi sobie z tak napiętym terminarzem.

Komentarze
~TROLOLOLOOLOLOL (gość) - 11 lat temu

Bez sens ... co 3 dni? Boniek ściąga na pałę
wszystko z zagranicy i myśli ,że jest cool...

Odpowiedz
~to ja (gość) - 11 lat temu

Bez sensu to jest grać raz na tydzień ... Proponuje
Polskim drużyna grać raz na miesiąc żeby czasem
się nie przemeczyli nieroby i nieudaczniki z
polskiej ligi !!! Urban jest zbyt mały żeby
krytykować Bońka. Tyle co on nie osiągnie nigdy
!!!

Odpowiedz
~jajcun (gość) - 11 lat temu

Żenada, pseudotrenerzy i pseudokopacze z Polski
najlepiej to by chcieli grać 20 spotkań w sezonie,
a potem leżeć z d*pami. Efekty tego nieróbstwa
widać, kiedy polscy piłkarze wyjeżdżają za
granicę i nie mogą się przestawić na warunki
które tam obowiązują. W Championship grają po 46
spotkań + baraże, puchar ligi, puchar kraju i
reprezentacja i jakoś żyją.

Odpowiedz
~pytagołas (gość) - 11 lat temu

A może - piłkarzyki - siądźcie przed grą
komputerową i grajcie codziennie.
Człowiek zap...ierdala codziennie po 8 i więcej
godzin ,a te muły pochodzą na treningach przez 1
lub 2 godziny ,zagrają co 3-4 dni ,pobiorą kilka
tysięcy ojro ,a panicz Urban-ek narzeka. Na co ? Na
kasę? To się połóż i poczekaj aż cię
wydoją...

Odpowiedz
~sevs (gość) - 11 lat temu

jak czytam takie narzekania trenera mistrza polski to
się zastanawiam po co wogole wziął się za
trenerkę? Lepiej niech sobie siedzi przy kominku i
żłopie hiszpanskie wino. Kurw...a! Wszyscy by
chcieli w chu..j kasy zarabiac i do tego najlepiej
chu..a robic. To takie typowo polskie...

Odpowiedz
~Barthman (gość) - 11 lat temu

Pan Urban grał w Hiszpanii i nie wie, że tam też
się gra co trzy dni?! Najlepiej niech nasze
"piłkarzyki" graja raz na kwartał! Wiecznie im za
dużo spotkań i za ciężkie przygotowania a potem
wyjeżdżają za granicę i mają oczy jak talerze
obiadowe, że tam się tyle gra i trenuje! Jak polski
klub ma grać z powodzeniem w pucharach kiedy jak nie
piłkarze to trenerzy marudzą. Może wszyscy
wzięliby się do roboty skoro trzepią nie byle
kasę za tą szarpaninę w T-Mobile ekstraklasie?!

Odpowiedz
~Al Jazira (gość) - 11 lat temu

Koledzy wyraźnie nie oglądają spotkań BBVA,
Premier League czy Bundesligi - Minimum odstęp to 4
dni ,ale zazwyczaj mecz się gra raz na tydzień...
Więc po prostu najpierw poczytajcie ,bo zaczynam
patrzeć i się śmiać... Co ma piłkarz do zwykłej
pracy? 1-2 godz? Czy ty żartujesz ? Oczywiście już
jest w piłce niemoralnie ,ale nienawidzę jak
"geniusze" twierdzą ,że piłkarz, profesor czy
generał mają zarabiać jak w warzywniaku .. Skąd
ta zazdrość?

Co do Championship to przypominam ,że oni grają od
sierpnia do czerwca (niemalże włącznie) prócz
tego stać ich na szeroką kadrę... A u nas co ? W
jedynym tygodniu piłkarz ma grać 4 spotkania?

Reforma jest do poprawy ,bo zamysł dobry ,a wyszło
jak wyszło...

PS. WASZE KOMENTARZE SĄ DO BANI!

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze