Patryk Tuszyński znajduje się obecnie w świetnej formie. Piłkarz Lechii Gdańsk zdobył w dzisiejszym meczu z Zawiszą trzy gole.
24-latek był jednym z głównych architektów zwycięstwa 3:0. Po meczu bardzo mocno chwalił jednak rywala.
– Myślę, że ta bramka ustawiła to spotkanie – powiedział o swoim drugim golu bohater tego spotkania. – Nie był to wbrew pozorom łatwy mecz. W pierwszej połowie po strzeleniu bramki zgubiliśmy swój rytm. Zawisza dłużej utrzymywał się przy piłce, groźnie kontrował i był groźny przy stałych fragmentach gry. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że musimy być bardzo skoncentrowani.
Tuszyński w dwóch wiosennych meczach strzelił pięć bramek. Do Bydgoszczy miał zawitać Adam Nawałka, który być może zabierze napastnika Lechii na kolejne zgrupowanie. Co sam napastnik ma do powiedzenia o swojej skuteczności?
– Tak to jest z napastnikami, że gdy już strzeli się tę pierwszą, drugą bramkę, to worek z nimi się otwiera i ta seria przychodzi. Ciesze się, że tak jest w moim przypadku, bo ciężko pracowałem w zimie i to teraz przynosi owoce.