Turecka wojna futbolowa


17 września 1967 roku na Stadionie Ataturka w Kayseri zginęło 40 osób. Liczba rannych, zależnie od źródeł, jest szacowana na 300 lub nawet 600 osób. Choć najbardziej znane katastrofy to te z udziałem angielskich kibiców, czarna seria zaczęła się znacznie wcześniej w Turcji.


Udostępnij na Udostępnij na

Na derby regionu Anatolii do Kayseri przyjechało aż 5 tys. kibiców z miasta Sivas. Zajęli wszystkie hotele w mieście, a gdy zabrakło miejsc, zadomowili się w domach publicznych. Już przed meczem dochodziło tam do walk między grupkami miejscowych i przyjezdnych – 4 osoby były ciężko ranne, ok. 50 aresztowano.

W dniu meczu stadion był przepełniony, ludzie siadali też na dachach okolicznych budynków. Na trybunach 16 tys. gospodarzy i 5 tys. widzów z odległego o 200 kilometrów Sivas. W 20. minucie Kayseri strzeliło gola. Chwilę później sędzia dał napastnikowi tego zespołu czerwoną kartkę, ale pod presją gospodarzy cofnął decyzję.

W reakcji na decyzję doszło do spięcia na trybunach, które szybko przerodziło się w obrzucanie kamieniami między fanami obu drużyn. Goście chcieli uciec na boisko – tam powstrzymała ich policja. Ruszyli więc w drugą stronę – na ich drodze pojawiła się brama, która otwierała się do wewnątrz i uniemożliwiała wyjście. W ścisku, głównie z powodu uduszenia, zginęło 40 osób, a co najmniej 300 zostało rannych. Niektóre źródła mówią jednak nawet o dwukrotnie większej liczbie rannych.

Stadion nie był przygotowany na przyjęcie takiej widowni, a wyniki późniejszych dochodzeń wskazują również na fatalną organizację meczu i jego zabezpieczenie. Mecz obstawiało według oficjalnych źródeł nieco ponad 200 policjantów. Jednak opracowania, do których dotarł PortalKibica.pl, sugerują, że na meczu mogło być tylko 45 policjantów i żandarmów.

Tragedia nie zakończyła się jednak na stadionie. Zamieszki przeniosły się na ulice, później na trasę łączącą oba miasta. W końcu dotarły do Sivas, gdzie wybuchła histeria – początkowo do miasta doszła informacja, że nie przeżył prawie nikt z 5-tysięcznej grupy. Wielu ruszyło na Kayseri, inni atakowali mieszkańców pochodzących z tego miasta. Płonęły domy, plądrowano sklepy. Dopiero po tygodniu udało się zaprowadzić względny porządek z pomocą wojska. W wyniku zamieszek w Sivas zginęły 2 osoby, wiele było rannych lub straciło dorobek życia. Policja aresztowała 110 napastników.

źródło: PortalKibica.pl
opis na podstawie: opracowanie Yigita Akina w „Soccer and Society”. Nr 2 2004 raport „Football violence in Europe”, The Social Issues Research Centre, Oxford 1996

Najnowsze