Najwyższy czas kontynuować piłkarską podróż po świecie z iGolem. Dziś polecimy do Afryki. Ale nie na kontynent. Odwiedzimy państwo, które składa się pięciu wysp i leży w Zatoce Gwinejskiej. Na Wyspach Świętego Tomasza i Książęcej też gra się w piłkę.
Wyspy Świętego Tomasza i Książęca to państwo leżące na północ od równika. Składa się z pięciu wysp, ale tylko trzy z nich są zamieszkałe (na jednej na co dzień przebywa niecałe 200 osób) łączne przez ponad 170 tysięcy ludzi. Mówi się tu po portugalsku, ponieważ państwo było do roku 1975 zamorską prowincją Portugalii. Na pewno wielu ludzi zastanawia się, skąd taka dziwna nazwa tego państwa. Otóż do roku około 1470 były to bezludne wyspy nieodkryte przez nikogo. Natrafili na nie dwaj portugalscy żeglarze, Pedro Escobra i Joao de Santerem, właśnie w dzień świętego Tomasza i dlatego jedną wyspę tak nazwano. Ale my o piłce…
Śladów piłki na Wyspach należy oczywiście szukać w Portugalii, bo to jej obywatele nauczyli mieszkańców tej dyscypliny sportu. Kraj odzyskał niepodległość w 1975 roku i praktycznie w tym samym czasie powstała Federacao Santomense de Futebol, czyli tamtejszy związek, który po roku działalności wstąpił do CAF. Natomiast do FIFA FSF został włączony dziesięć lat później, czyli w roku 1986. Od początku istnienia piłka w kraju traktowana jest jako rozrywka, hobby, które może być miłym urozmaiceniem wolnego czasu. Nikt tu futbolu nie traktuje aż tak poważnie jak w innych krajach. Pierwszy mecz reprezentacja narodowa rozegrała 29 czerwca 1976 roku przeciwko Czadowi i przegrała aż 0:5, a to historyczne spotkanie odbyło się w Gabonie. Wówczas drużynę tworzyli zawodnicy grający w lokalnych zespołach. Ta tendencja się nie zmienia. Do dzisiaj drużynę narodową tworzą głównie piłkarze z rodzimej ligi.
Zazwyczaj w naszym cyklu, opisując kraje, które nie mają wielkich piłkarskich tradycji, staramy się odszukać wygraną choćby w jakimś najmniejszym turnieju. W przypadku Wysp Świętego Tomasza i Książęcej nie możemy czegoś takiego napisać. Reprezentacja po raz pierwszy poważny mecz miała rozegrać w ramach eliminacji mistrzostw świata w 1994 roku. Miała, ale ostatecznie do żadnego spotkania nie doszło, ponieważ federacja musiała z przyczyn finansowych wycofać drużynę z rozgrywek. Piłka w latach 90. na Wyspach była w opłakanym stanie. Brak zainteresowania ze strony sponsorów oraz mieszkańców sprawił, że futbol praktycznie nie istniał. Piłkarze w kwalifikacjach mundialu mieli okazję zagrać w 2000 roku przy okazji eliminacji mistrzostw do Korei oraz Japonii. I w pierwszym meczu sprawili niespodziankę, pokonując w pierwszej rundzie u siebie Sierra Leone 2:0. Jednak w rewanżu nie było tak kolorowo i zespół uległ aż 0:4. Reprezentacja tylko trzykrotnie brała udział w eliminacjach Pucharu Narodów Afryki, i trzykrotnie odpadała w pierwszych rundach. Podobnie jest w przypadku eliminacji do zbliżających się mistrzostw świata. Do Brazylii Wyspy Świętego Tomasza i Książęca nie pojadą, ponieważ w pierwszej rundzie za silna okazała się reprezentacja Konga.
Selekcjonerami reprezentacji piłkarskiej są miejscowi trenerzy. Obecnie drużynę narodową prowadzi Gustave Clement Nyoumba, który stanowisko piastuje od stycznia 2011 roku.
W kraju istnieje oczywiście liga piłkarska, jednak jest tu pewne ale. Wyspę Książęcą od Wyspy Świętego Tomasza dzieli około 200 kilometrów (na trzeciej zamieszkałej wyspie – Iiheu das Rolas – mieszka niecałe 200 osób, ale za to przez tą niewielką wysepkę przechodzi równik). Jest to dystans wręcz nie do pokonania dla klubów, które są amatorskie lub półamatorskie. Obie wyspy mają swoje własne ligi. Zwycięzcy grają ze sobą o mistrzostwo całego kraju. Zdecydowanie większa i liczniejsza jest Wyspa Świętego Tomasza. I na niej liga liczy dwanaście lub dziesięć drużyn (liczba ta nie jest stała), jest tutaj nawet druga dywizja, która podzielona jest na dwie grupy. Na tej wyspie od kilku lat zdecydowanie dominują dwa kluby: FC Viktoria i Sporting Praia Cruz. Na Wyspie Książęcej, z racji, że jest sporo mniejsza (niecałe sześć tysięcy mieszkańców), funkcjonuje tylko sześć drużyn. W ostatnich latach zwycięża Sporting Clube de Principe. Zwycięzcy na Wyspach rozgrywają finał i w ten sposób wyłania się mistrza. Najwięcej triumfów na swoim koncie, bo aż pięć, mają dwa wspomniane zespoły z Wyspy Świętego Tomasza. Rozgrywki istnieją od 1977 roku, jednak nie zawsze udaje się je rozegrać w całości. A całkiem niedawno, bo w roku 2008, w ogóle nie rozgrywano meczów. Odbywa się również puchar kraju, jednak nie zawsze do tego turnieju dochodzi. Mistrz kraju od tego roku może startować w eliminacjach Afrykańskiej Ligi Mistrzów. Może, ale zespół Sporting Clube de Principe nie pojechał na mecz pierwszej rundy do Nigerii, aby zmierzyć się z Enugu Rangers. Nie było po prostu pieniędzy na podróż. Uwagę przykuwają za to herby zespołów. Na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że mamy do czynienia z klubami z Półwyspu Iberyjskiego, ponieważ do złudzenia przypominają one herby takich drużyn jak Sevilla czy Deportivo La Coruna.
Większość zawodników z tego afrykańskiego państwa na co dzień reprezentuje barwy swoich klubów. Ale jest kilka wyjątków. Niektórzy, szczególnie młodzi, gracze opuszczają swoje państwo i wyjeżdżają do Europy, głównie do Portugalii. Chyba najlepszym zawodnikiem reprezentacji jest obecnie Luis Leal, który urodził się w Portugalii, ale gra w reprezentacji Wysp, jednak jak na razie zaliczył tylko jeden występ. Na co dzień reprezentuje on Estoril Praia. Wielką nadzieją tego niewielkiego państewka jest mający 18 lat Jair Nunez grający w hiszpańskiej Teneryfie. Poza tymi przypadkami reszta obecnej reprezentacji to półzawodowcy.
W stolicy kraju, Sao Tome, znajduje się największy stadion. Swoje mecze rozgrywa na nim reprezentacja narodowa, a na trybunach zasiąść może ponad sześć tysięcy kibiców. Obiekt jest wielofunkcyjny, odbywają się na nim również inne imprezy. Tuż obok znajduje się stadion typowo piłkarski, który może pomieścić około trzech tysięcy osób. W innych miastach gra się na stadionach, które mają jedną trybunę, jednak spotkania ligowe nie przyciągają wielu obserwatorów.
Wyspy Świętego Tomasza i Książęca to głównie miejsce wypoczynku dla wielu turystów. Wielkich tradycji piłkarskich tutaj nigdy nie było i zapewne nigdy nie będzie. Obecny stan rzeczy zapewne będzie trwał przez długie lata.
Podstawowe informacje o państwie:
- Język urzędowy: portugalski
- Stolica: Sao Tome
- Ustrój polityczny: republika
- Powierzchnia całkowita: 1001 km kw.
- Liczba ludności: ponad 170 tysięcy
- Jednostka monetarna: dobra
- Religia dominująca: katolicyzm
Piłkarskie statystyki:
- Miejsce w rankingu FIFA: 159. (czerwiec 2013)
- Najwyżej w rankingu FIFA: 115. (marzec 2012)
- Najniżej w rankingu FIFA: 200. (wrzesień 2000)
- Pierwszy mecz: Czad – Wyspy Świętego Tomasza i Książęca 5:0 (czerwiec 1976)
- Najwyższe zwycięstwo: Wyspy Świętego Tomasza i Książęca – Sierra Leone 2:0 (kwiecień 2000), Wyspy Świętego Tomasza i Książęca – Gwinea Równikowa 2:0 (listopad 1999)
- Najwyższa porażka: Kongo – Wyspy Świetego Tomasza i Książęca 11:0 (czerwiec 1976)
Chętnie zobaczył bym te herby.
Tak jak wspomniano w artykule kraj ten nie ma
tradycji pilkarskich , a futbol to rozrywka i ciezko
liczyc na sukcesy Wysp Sw. Tomasza i Ksiazecej chocby
na kontynencie afrykanskim... @Marek wpisz w google
nazwy tych klubow , ktorych herby chcesz zobaczyc -
byc moze uda Ci sie znalesc.
bład jest pisze wrzesien 200
O godz. 16.30 na stadionie w Brazaville Burkina Faso
walczy wyjazdowym meczu z druzyna Konaga. Tylko
zwyciestwo daje nadzieje na zajecie pierwszego
miejsca w grupie i mozliwosc gry w barazach o awans
na mundial w Brazylii. Trener P. Put postawil na
ultra ofensywe. Ogiery graja 3 obroncami , 4
pomocnikami i 3 napastnikami. Od poczatku w
wyjsciowym skladzie graja Abdou Razak Traore (pomoc)
i Prejuce Nakoulma (atak) :) Trzymajcie kciuki za
Burkine Faso !
Graja z Kongiem rzecz jasna , o jedna litere za duzo
wpisalem ;-)
Fajny artykuł.Czekam na kolejny :-)
Aristide Bance zostal dzis boheterem
zachodnioafrykanskiej ekipy Burkina Faso. W 38
minucie zdobyl jedyna w tym meczu bramke dajaca jego
druzynie 10ty punkt w eliminacjach do mundialu w 2014
roku. Dzis Prezes Nakoulma gral caly mecz , a A.Razak
Traore gral do 62 minuty. Teraz we wrzesniu najlepiej
wygrac z Gabonem i czekac na wyniki losowania grup
barazy.
Szkoda ze nie jestem murzynem
Czy na Andamanach i Nikobarach też kopią̣̣? Ktoś
wiẹ?