Joel Tshibamba podpisał kontrakt z Lechem Poznań. Napastnik urodzony w Kinszasie mówi, że nie mógł oprzeć się grze w barwach „Kolejorza”.
Były gracz Arki przyznaje, że spory wpływ na jego decyzję miał mistrzowski tytuł, jaki Lech zdobył w poprzednim sezonie. – Jeśli zgłasza się po ciebie mistrz danego kraju, to myślę, że nie masz już problemu z podjęciem decyzji, w jakim klubie chcesz grać. Nie chodzi tylko o Ligę Mistrzów. Lech to jest klub z ambicjami. Ja z kolei też jestem zawodnikiem, który ma duże ambicje, więc myślę że znakomicie do siebie pasujemy – mówi Tshibamba.
Mimo młodego wieku Tshibamba posmakował już gry w europejskich pucharach. – Trzy lata temu grałem w Pucharze UEFA i nie ukrywam, że było to znakomite doświadczenie i mam nadzieję, że podobnie będzie w tym roku w Lidze Mistrzów – dodaje.
Wpływ na jego przejście do Poznania mieli także kibice, których Tshibamba uważa za najlepszych w Polsce. Ceni u nich to, że nie odwracają się od drużyny nawet wtedy, gdy jej nie idzie. Według Tshibamby inaczej jest w Holandii, gdzie kibice są z drużyną tylko w dobrych chwilach. – To jest zdecydowanie najlepsza publiczność w całej Polsce. Kibiców jest bardzo dużo i widać ich ogromne przywiązanie do drużyny, nawet w trudnych momentach, a to jest bardzo istotna rzecz dla każdego klubu, dla każdego piłkarza – kończy nowy nabytek „Kolejorza”.
Joel Tshibamba to nowy piłkarz Lecha. Z klubem z ulicy Bułgarskiej podpisał kontrakt obowiązujący do 2014 roku. Wcześniej był piłkarzem między innymi NEC Nijmegen. W zeszłym sezonie reprezentował barwy Arki Gdynia. W jej barwach rozegrał 12 spotkań i pięć razy pokonywał bramkarzy rywali.
