Aleksander Ptak, Bojan Isailović oraz Marcin Kowalczyk oficjalnie pożegnali się z Zagłębiem Lubin. Wspomnianej trójce z ostatnim dniem czerwca wygasają kontrakty.
Choć w wypadku Isailovicia i Kowalczyka o nieprzedłużeniu wygasających w czerwcu umów zdecydowała niezbyt wysoka forma sportowa, to powód rozstania z Aleksandrem Ptakiem był całkiem inny. Po bardzo dobrej rundzie bramkarz na pewno otrzymałby ofertę przedłużenia kontraktu, jednak na początku maja okazało się, że doświadczony zawodnik jest oskarżony o działania korupcyjne, których dokonano za czasów gry Ptaka w PGE GKS-ie Bełchatów.
Bojan Isailović do Zagłębia przeszedł z serbskiego FK Cukaricki Belgrad. W lubińskim klubie rozegrał 51 spotkań oraz uczestniczył w barwach reprezentacji Serbii w mistrzostwach świata, które odbyły się w RPA w 2010 roku. Marcin Kowalczyk nie zaliczy swojej przygody z Zagłębiem Lubin do udanych, ponieważ przez rok rozegrałam raptem siedem meczów.
Najbardziej doświadczonym graczem z tej trójki jest Aleksander Ptak. Golkiper rozegrał w barwach Zagłębia ostatnie pięć sezonów, a przez pewien czas był kapitanem tego zespołu.
Isailovićia? Mogli go chociaż sprzedać do jakiejś
słabej drużyny :) A tak nic nie dostaną..
Racja
A co do Ptaka to nie wiem czy dobrze robią bo mogą
mieć problem ze zmiennikiem bo forenc moze nie dać
rady