Legia Warszawa niespodziewanie przegrała z Zawiszą Bydgoszcz 1:3. Co o meczu powiedzieli trenerzy?
Co zaskakujące, Jan Urban stwierdził, że dla niego przegrany mecz nie jest problemem. Oprócz tego wyraźnie podkreślił, że gospodarze byli lepsi.

– Mimo że rozdawaliśmy prezenty, to Zawisza był zdecydowanie lepszym zespołem i zasłużenie wygrał to spotkanie. W żadnym momencie, nawet po strzeleniu gola, nie potrafiliśmy zdobyć przewagi. Byliśmy ogrywani z dużą łatwości i poza Dossą Juniorem trudno kogoś wyróżnić w naszej drużynie. Był to pierwszy mecz ligowy, w którym zasłużyliśmy na porażkę. To pierwsze spotkanie, w którym byliśmy słabsi. W środku pola rządził dziś Goulon, ale w większości elementów gry byliśmy zespołem zdecydowanie słabszym. Nie możemy tłumaczyć się niczym, nawet błędami, które popełniliśmy.
Z kolei Ryszard Tarasiewicz tradycyjnie już podziękował za grę i realizację założeń taktycznych swoim piłkarzom. Do tego dodał, że błędy Legii zostały przez jego zespół wymuszone.
– Chciałbym przede wszystkim podziękować zawodnikom. Zwycięstwa nad Wisłą, Śląskiem i Legią są wygranymi referencyjnymi. Jeszcze raz wielkie gratulacje dla moich piłkarzy za konsekwentność. Dziękuję za wspaniały doping licznej grupie kibiców. Nam punkty są bardziej potrzebne niż Legii i zespół trenera Urbana sobie tę stratę powetuje w kolejnych meczach. Zawsze uważam, że błędy przeciwnika nie biorą się z przypadku. Gdybyśmy byli pasywni, nie byłoby ich. Stąd biorą się punkty i czerwone kartki.
Nie zgadzam się z ostatnim zdaniem Tarasiewicza,. Te
błędy się przytrafiły bo Skaba nie ma pojęcia
jak jak być dobrym bramkarzem